SPORT, WYWIADY, POLONIA

MLS: Świetny mecz w Seattle, otwarcie w Minnesocie na remis

Ezequiel Barco (z lewej) strzelił dwa gole dla Atlanty w meczu z NE Revs i został wybrany Graczem Tygodnia.
Foto: internet
Prawie 20 tys. widzów zasiadło na trybunach nowiutkiego Allianz Field w Minnesocie, aby pierwszy raz w historii obejrzeć mecz piłkarski na tym obiekcie. Starcie United z NYC FC było okraszone sześcioma golami i padł w nim zasłżony remis 3:3. Świetne spotkania oglądali także kibice w Seattle (Sounders - TFC 3:2) oraz Kansas City (Sporting - Red Bulls 2:2). W tym ostatnim kolejną czerwoną kartkę musiał pokazać Robert Sibiga. Pierwszą porażkę odnieśli LA FC, którzy ulegli w środę w Vancouver Whitecaps 0:1.

Otwarcie na szóstkę

W pierwszym meczu rozegranym na wybudowanym za 200 mln dol. Allianz Field w Minnesocie miejscowi United zremisowali z NYC FC 3:3. Mimo chłodu i ataku zimy na trybunach tego pięknego obiektu pojawił się komplet widzów (niemal 20 tys.), którzy oglądali ciekawe widowisko. Tylko do przerwy padło w nim 5. goli. Pierwsze trafienie było autorstwa Ozzie Alonso (13') ale pięć minut później goście prowadzili już 2:1. W 20.min wyrównał Rodriguez, a na 13.min przed końcem fatalny błąd popełnił Sean Johnson pakując piłkę do własnej bramki. W drugiej części drugi gol Ismaela Tajouri-Shradiego ustalił rezultat meczu i dał gościom upragniony remis.

O jedną bramkę mniej oglądano w Seattle, gdzie Sounders po świetnym meczu okazali się lepsi od Toronto FC. Dwa gole dla gości strzelił Jozy Altidore (po asystach Alejandro Pozuelo), a dubletem dla gospodarzy popisał się Will Bruin. Równie ciekawie było w Kansas City, gdzie Sporting podejmował Red Bulls. Gospodarze objęli prowadzenie po golu Johnny Russella w 24.min, ale potem dwa razy trafili podopieczni Chrisa Armasa. Sporting uratował zaledwie 16-letni Gianluca Busio, który na 120 sekund przed końcem meczu strzelił swoją trzecią bramkę w MLS.

W doliczonym czasie tej potyczki doszło do niecodziennego incydentu, bo sfrustrowany stratą zarówno gola jak i inicjatywy przez jego zespół w końcówce Kaku kopnął piłkę z całej siły po gwizdku w kierunku band reklamowych otaczających murawę. Futbolówka przeleciała jednak nad bandą i zatrzymała się na... nosie jednego z kibiców, który natychmiast zalał się krwią. Obie drużyny rzuciły się sobie do gardeł, ale dobrze sędziujący mecz Robert Sibiga szybko zapanował nad sytuacją, której rezultatem była czerwona kartka dla piłkarza z Paragwaju. "Nie miałem innego wyjścia, bo zachowanie Kaku było szalenie nieodpowiedzialne." - przyznał Sibiga - "Tydzień temu Rooney, teraz Kaku, ale - choć wolałbym czerwonych kartek nie pokazywać - taka jest piłka, takie są przepisy."

Kolejka dla Zachodu

W pozostałych meczach świetnie wiodło się czołowym drużynom z MLS West. Wygrał lider LA FC (2:0 z FC Cincinnati), wygrali trzeci w tabeli Galaxy (2:0 z Union i dublet Zlatana Ibrahimovicia). W Houston Dynamo ograli San Jose Earthquakes (2:1), a FC Dallas w takim samym stosunku uporali się z Portland Timbers. W sumie aż osiem pierwszych ekip z Zachodu nie zeszło z boiska pokonanych. Ta reguła nie sprawdziła się jednak w środę, bo w Vancouver doszło do sporej sensacji. Miejscowi Whitecaps po bramce Inbeom Hwanga pokonali kroczących od zwycięstwa do zwycięstwa LA FC i zainkasowali pierwszy komplet punktów w tegorocznych rozgrywkach. Tym samym w gronie niepokonanych w MLS drużyn zostały już tylko Seattle i Houston.

Wreszcie powrót Polaków?

W siódmej kolejce ani Przemysław Tytoń, ani Przemysław Frankowski nie mieli możliwości pokazania swoich umiejętności. Tytoń powrócił do składu meczowego, ale porażkę z LA FC oglądał z perspektywy ławki rezerwowych. Frankowski i jego pachwina czują się dużo lepiej, ale Veljko Paunović nie chciał ryzykować i w meczu z Vancouver postawił na pozyskanego niedawno Nico Gaitana. "W Chicago mocno dmuchają na zimne." - mówi Frankie - "W Polsce byłbym już pewnie gotowy do gry, a tutaj - być może ze względu na to, że to dopiero początek sezonu - chcą się upewnić, że mogę grać na sto procent."

Do kadry Union powróci za to Kacper Przybyłko, który rozegrał świetny mecz w barwach Bethlehem Steel (wygrana 3:1 z Charleston Battery i dwa gole Polaka). Napastnik trafił do jedenastki USL i zarówno dzięki swojej odbudowanej formie jak i kontuzji Marco Fabiana trener Jim Curtin najprawdopodobniej postawi na niego w meczu z Montrealem (sobota, 1pm, mecz sędziować będzie Robert Sibiga). O tej samej godzinie rozpocznie się mecz Fire - Colorado, a dzień wcześniej zobaczymy w akcji FC Cincinnati (vs Real Salt Lake, 7:30pm).

Chicago Fire - Vancouver Whitecaps 1:1 (Nikolic 84'k - Reyna 53')
Montreal Impact - Columbus Crew 1:0 (Novillo 55')
Houston Dynamo - San Jose Earthquakes 2:1 (Elis 52' Martinez 60' - Yueill 56')
Seattle Sounders - Toronto FC 3:2 (Bruin 24' 66' Roldan 68' - Altidore 11' 70')
Minnesota United - NYC FC 3:3 (Alonso 13' Rodriguez 20' Johnson 32'sam - Castellanos 16' Tajouri-Shradi 18' 64')
New England Revs - Atlanta United 0:2 (Barco 29' 49')
FC Dallas - Portland Timbers 2:1 (Ferreira 9' Ziegler 60'k - Paredes 67')
Colorado Rapids - DC United 2:3 (Feilhaber 11' Kamara 66' - Acosta 35' Durkin 38' Rodriguez 43')
Real Salt Lake - Orlando City 2:1 (Johnson 17' Kreilach 55' - Nani 81')
LAFC - FC Cincinnati 2:0 (Kaye 32' Vela 90')
LA Galaxy - Philly Union 2:0 (Ibrahimovic 27' 36'k)
Sporting Kansas City - NY Red Bulls 2:2 (Russell 24' Busio 88' - Royer 52' White 75')

Środa:
Vancouver Whitecaps - LA FC 1:0 (Inbeom Hwang 27')

MLS East:
1(2). DC United 7 14 12:7
2(1). Columbus Crew 7 13 7:5
3(7). Montreal Impact 7 11 8:11
4(3). Toronto FC 5 10 14:8
5(4). Philly Union 7 10 9:9
6. Orlando City SC 7 8 11:13
7(5). FC Cincinnati 7 8 8:10
8. Chicago Fire 6 6 8:10
9. NY Red Bulls 6 5 8:8
10(12). Atlanta United 5 5 4:6
11(10). NYC FC 6 5 7:11
12(11). NE Revs 7 4 5:12

MLS West:
1. LA FC 8 19 21:5
2. Seattle Sounders 6 16 14:5
3. LA Galaxy 6 15 11:7
4. Houston Dynamo 5 13 12:6
5. FC Dallas 7 13 12:8
6. Minnesota United 6 10 14:11
7. Sporting KC 6 9 14:7
8. Real Salt Lake 7 7 7:14
9(11). Vancouver Whitecaps 7 5 6:10
10(9). San Jose Earthquakes 6 3 6:16
11(10). Colorado Rapids 7 2 11:19
12. Portland Timbers 6 1 6:17

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.