SPORT, WYWIADY, POLONIA

MLS: Porażka Union, playoffs nie dla Frankowskiego, Sibiga pisze historię

Robert Sibiga poprowadzi w najbliższy weekend swój setny mecz z MLS. Foto: internet
Niespodziewanej porażki 0:2 w Columbus z Crew doznali piłkarze Philadelphia Union. Strata punktów kosztowała ich spadek na trzecie miejsce w tabeli na Wschodzie. Jeszcze gorsze wiadomości spotkały fanów Fire, którzy po remisie z Toronto FC 2:2 pożegnali się z nikłymi szansami na awans do playoffs. W najbliższy weekend po raz setny w akcji z gwizdkiem zobaczymy Roberta Sibigę - nasz rodak osiągnię tę magiczną granicę najszybciej spośród wszystkich arbitrów w historii MLS. 

Na Wschodzie wszystko (prawie) jasne 

Przed 33. kolejką w MLS wiadomo było, że sześć miejsc w playoffs zaklepane są dla NYC FC, Union, Atlanty, Red Bulls, DC United i Toronto FC. Aby móc marzyć o siódmej lokacie Przemysław Frankowski i spółka musieli pokonać TFC i liczyć, że NE Revs nie zdołają wygrać z NYC FC. Ten scenariusz się jednak nie sprawdził, bo Fire tylko zremisowali w Chicago z The Reds 2:2 (Frankowski zaliczył w tym meczu swoją dziewiątą asystę w roku), a The Revs zaskakująco łatwo poradzili sobie z NYC FC (2:0). Tym samym w ostatniej kolejce Fire z Orlando City SC (również nie zobaczymy ich w playoffs) zagrają już tylko o pietruszkę, ale Frankowski niepowodzenie w lidze osłodził sobie powołaniem do kadry Polski na mecze z Macedonią i Łotwą.

W pozostałych meczach MLS East będzie walka, bo zespoły chcą sobie zapewnić jak najlepszą pozycję startową przed playoffs. Na chwilę obecną pewni wolnego losu w pierwszej rundzie są NYC FC. Drugie lub trzecie miejsca przypadną albo Atlancie (grają u siebie z New England) lub ekipie Kacpra Przybyłki (powalczą w Filadelfii z NYC FC). O ostatnie miejsce, które da rolę gospodarza w pierwszej rundzie rywalizują: DC United (zagrają z FC Cincinnati), Red Bulls (jadą do Montrealu) i Toronto FC (podejmą Columbus Crew). Wiele wskazuje na to, że The Revs pozostaną na siódmym miejscu i będą czekać na to, kto ostatecznie zajmie drugie miejsce. Być może zdarzy się tak, że kilka dni po meczu rundy zasadniczej będą musieli znów jechać do Atlanty.

Zachód: walka o koronę strzelca i playoffs

W MLS West wciąż do obsadzenia zostały dwa miejsca w playoffs. Dlatego też najciekawszym starciem kolejki będzie mecz pomiędzy Portland Timbers i San Jose Earthquakes. Gospodarzom do awansu potrzeba tylko punktu, goście muszą zgarnąć całą pulę. Dobrze stoją takżę akcje FC Dallas, którzy podejmą u siebie Sporting KC. Wciąż w grze są Rapids, ale ich niedzielne zadanie będzie arcytrudne, bo pojadą po Los Angeles bić się z FC.

Ci ostatni - mimo zdobycia Supporter's Shield - wciąż nie rozpieszczają swoich fanów. W ubiegły weekend zremisowali w Minnesocie z United 1:1 i był to ich piąty remis w siedmiu ostatnich starciach. Szanse na pobicie rekordów punktowych, bramkowych i innego rodzaju statystyk znacznie zmalały. Wiadomo jednak, że sporą szansę na poprawienie rekordu - który jak na razie dzierży z Josefem Martinezem - będzie miał Carlos Vela. Meksykanin strzelił bowiem w niedzielę swoją 31. bramkę w sezonie.

Dwa gole mniej ma Zlatan Ibrahimovic. Szwed trafił do siatki w sensacyjnie przegranym przez Galaxy meczu z Vancouver (3:4) i z pewnością stać go na ustrzelenie przynajmniej dubletu w niedzielę w Houston. Dlatego walka o koronę snajpera jest być może nawet ciekawsza niż ta o playoffs.

Jubileusz Sibigi

W najbliższy weekend pięknym osiągnięciem będzie mógł się popisać Robert Sibiga. Nasz sędzia poprowadzi bowiem swój setny mecz w MLS. Pochodzącemu ze Stalowej Woli arbitrowi zajęło to 1576 dni od debiutu i tym samym pobije on rekord należący do Allana Kelly, któremu skompletowanie "setki" zabrało 1638 dni. Historyczny wyczyn Polaka w MLS stanie się faktem w Los Angeles podczas starcia FC z Colorado Rapids.

Chicago Fire - Toronto FC 2:2 (Katai 68' Herbers 77' - Altidore 59' Gonzalez 80')
Columbus Crew - Philly Union 2:0 (Mokhtar 69' Pedro Santos 73')
FC Cincinnati - Orlando City SC 1:1 (Cruz 39' - Michel 90')
Montreal Impact - Atlanta United 1:1 (Krkic 81' - Gressel 53')
New England Revs - NYC FC 2:0 (Bunbury 66' Bou 89')
NY Red Bulls - DC United 0:0
Colorado Rapids - FC Dallas 3:0 (Price 10' Rubio 45' Kamara 72')
LA Galaxy - Vancouver Whitecaps 3:4 (Ibrahimovic 23' Antuna 58' Pontius 86' - Henry 20' Bair 41' Ricketts 64' Chirinos 90')
Minnesota United - LA FC 1:1 (Boxall 75' - Vela 70')
Real Salt Lake - Houston Dynamo 2:1 (Baird 1' Savarino 75' - Martinez 32')
San Jose Earthquakes - Seattle Sounders 0:1 (Morris 90')
Sporting KC - Portland Timbers 2:2 (Nemeth 30' Salloi 45' - Blanco 29' Asprilla 85'k)

East:
1. NYC FC 33 61 61:41
2. Atlanta United 33 55 55:42
3. Philadelphia Union 33 55 57:48
4. DC United 33 49 42:38
5. NY Red Bulls 33 48 53:48
6. Toronto FC 33 47 56:52
7. New England Revs 33 45 49:54
8. Chicago Fire 33 39 50:45
9. Montreal Impact 33 38 44:60
10. Columbus Crew 33 38 39:46
11. Orlando City SC 33 37 41:46
12. FC Cincinnati 33 23 30:75

West:
1. LA FC 33 69 82:36
2. Minnesota United 33 53 52:42
3. Seattle Sounders 33 53 51:49
4. LA Galaxy 33 51 56:55
5. Real Salt Lake 33 50 46:43
6. Portland Timbers 33 46 49:48
7. FC Dallas 33 45 48:46
8. San Jose Earthquakes 33 44 51:51
9. Colorado Rapids 33 42 57:60
10. Sporting KC 33 38 49:61
11. Houston Dynamo 33 36 45:57
12. Vancouver Whitecaps 33 34 37:57

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.