SPORT, WYWIADY, POLONIA

MLS: Jego wysokość Ibra

Zlatan wciąż zachwyca skutecznością - mimo 37 lat! Foto: internet
Zlatan Ibrahimovic udowodnił, że mimo 37 lat na karku wciąż potrafi w pojedynkę wygrywać mecze. W ubiegły weekend dzięki hat-trickowi byłego reprezentanta Szwecji jego Galaxy ograli LA FC 3:2. Dla gości była to dopiero trzecia porażka w całym roku.

Wydarzeniem 22. kolejki MLS były niewątpliwie derby Miasta Aniołów. Po świetnym, pełnym dramaturgii meczu wygrali Galaxy 3:2. Bohaterami byli rzecz jasna Zlatan Ibrahimovic i Carlos Vela, którzy zdobyli... wszystkie gole. Po spotkaniu dumny jak paw Ibra powiedział, że nie musi niczego udowadniać i że jest najlepszy w lidze. Skarcił dziennikarza za nietrafne - jego zdaniem - porównanie do Veli, który jest liderem strzelców z 21. bramkami. Stwierdził - w swoim filozoficznym stylu - że nie porównuje się Ferrari do Fiata.

W drugich rozegranych w ubiegły weekend derbach Portland pokonali w Seattle Sounders 2:1. Bohaterem był pozyskany w maju Argentyńczyk Brian Fernandez, który strzelili dwa gole. Trzy punkty pozwoliły chłopcom Gio Savarese na zachowanie bezpiecznego dystansu (dwa oczka z jednym meczem w zapasie) do miejsca oznaczającego awans do playoffs.

Na chwilę obecną miejsce to zajmuje Real Salt Lake, który tylko zremisował u siebie z Minnesotą United 1:1. Jeszcze bardziej zawiedli Toronto FC, którzy ulegli na własnym boisku Houston Dynamo 1:3. Porażki na swoim podwórku poniosły także Orlando City SC (0:1 z Red Bulls), Colorado Rapids (1:2 z NYC FC), Sporting Kansas City (0:2 z FC Dallas) oraz najgorsze ekipy w 2019 Vancouver Whitecaps (1:3 z San Jose) i FC Cincinnati (0:2 z New England).

Wygrali za to - pierwszy raz od 10 kolejek - piłkarze Columbus Crew. Chłopcy Caleba Portera okazali się lepsi od pogrążonego w kryzysie Montrealu Impact 2:1. Goście przegrali czwarty kolejny mecz i lecą w tabeli na łeb na szyję. Na chwilę obecną zajmują siódmą lokatę, ale ich przewaga nad TFC wynosi już tylko jedno oczko.

Na wygrane tory powrócili też piłkarze lidera MLS East, którzy ograli w Filadelfii Chicago Fire 2:0. Kacper Przybyłko i Przemysław Frankowski rozegrali całe spotkanie. Tuż za plecami Union nastąpiło przetasowanie, bo Atlanta United - dzięki dwóm golom w 89. i 90.min - pokonała DC United i zamieniła się miejscami ze stołeczną ekipą.

W najbliższej rundzie najciekawiej zapowiada się starcie LA FC z Atlantą United. Chicago Fire podejmie DC United, Union jedzie do Montrealu, a FC Cincinnati poszuka punktów w Toronto. Dwójka naszych arbitrów popracuje przy meczach New England - Orlando (Robert Sibiga) oraz Minnesota - Vancouver (Łukasz Szpala). Obaj panowie będą pełnić funkcje sędziów technicznych.

Wyniki:
LA Galaxy - LA FC 3:2 (Ibrahimovic 8’ 56’ 70’ - Vela 4’k 90’)
Columbus Crew - Montreal Impact 2:1 (Williams 6’ Accam 46’ - Diallo 45’)
Philadelphia Union - Chicago Fire 2:0 (Fabian 11’ Fontana 65’)
Toronto FC - Houston Dynamo 1:3 (Altidore 75’ - McNamara 4’ Martinez 23’ Manotas 57’)
Sporting Kansas City - FC Dallas 0:2 (Baskin 37’ Ferreira 57’)
Colorado Rapids - NYC FC 1:2 (Anderson 6’ - Heber 40’ Mitrita 83’)
Real Salt Lake - Minnesota United 1:1 (Silva 70’ - Quintero 57’)
Vancouver Whitecaps - San Jose Earthquakes 1:3 (Henry 7’ - Kazaiszwili 16’ Wondolowski 34’ Eriksson 79’)
Atlanta United - DC United 2:0 (Gonzalo Martinez 89’ Josef Martinez 90’)
FC Cincinnati - New England Revs 0:2 (Gil 8’ Milnar 55’)
Orlando City SC - NY Red Bulls 0:1 (White 32’)
Seattle Sounders - Portland Timbers 1:2 (Ruidiaz 50’ - Fernandez 20’ 51’)

MLS East:
1. Philly Union 23 39 41:32
2. Atlanta United 22 36 35:25
3. DC United 23 35 31:26
4. NY Red Bulls 22 34 37:31
5. NYC FC 18 32 33:23
6. NE Revs 22 30 30:38
7. Montreal Impact 24 30 27:38
8. Toronto FC 22 29 36:37
9. Orlando City SC 22 26 29:29
10. Chicago Fire 23 23 34:35
11. Columbus Crew 23 21 21:33
12. FC Cincinnati 22 17 21:51

MLS West:
1. LA FC 21 46 55:20
2. LA Galaxy 21 37 30:27
3. Seattle Sounders 21 35 32:28
4. San Jose Earthquakes 19 34 36:32
5. Minnesota United 21 34 38:30
6. FC Dallas 22 32 31:26
7. Real Salt Lake 21 30 30:30
8. Houston Dynamo 21 30 32:34
9. Portland Timbers 20 28 31:32
10. Sporting KC 21 25 32:36
11. Colorado Rapids 21 20 32:42
12. Vancouver Whitecaps 23 20 23:41

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.