SPORT, WYWIADY, POLONIA

NASL | Week3: Cosmos wygrywa, Pele na trybunach

Rodzinna fotka legend Cosmosu - bez Beckenbauera i Pele. Foto: Danny Blanik / www.papatomski.com
Ponad 12.5 tys. widzów - w tym sam król futbolu Pele - oglądało pewne zwycięstwo Cosmosu Nowy Jork nad Tampa Bay Rowdies w 3. kolejce NASL. Zwycięstwa odniosły także pozostałe ekipy Polaków: Ottawa Fury (1:0 z Minnesotą) i Indy Eleven (2:1 w San Antonio). 

Dwaj kumple z boiska Pele i Shep Messing.
Foto: Danny Blanik / www.papatomski.com
Nie wiadomo co było większym magnesem dla fanów piłki nożnej na Long Island w ubiegłą sobotę: debiut Raula czy obecność na trybunach James M. Shuart Stadium legend Cosmosu z królem futbolu Pele na czele. Miał być też Franz Beckenbauer, który w tygodniu uczestniczył w zapaleniu zielonych świateł na szczycie Empire State Building, ale z niewiadomych przyczyn Kaiser na stadion ostatecznie nie dotarł.

Nakręceni atmosferą i dopingiem rekordowego - w nowożytnej erze - tłumu piłkarze Cosmosu rozpoczęli z wysokiego C i już w 11. min objęli prowadzenie po rzucie karnym, który wywalczyli do spółki Walter Restrepo (wrzucił piłkę w pole karne) i Mads Stokkelien (strzelał głową i trafił piłką w rękę obrońcy). Sędzia Robert Sibiga bez wahania wskazał na wapno, a egzekutor Marcos Senna bez problemu trafił do siatki.

Potem z Cosmosu nieco uszło powietrze i lekką przewagę uzyskali goście, którzy jednak nie potrafili udokumentować jej bramką. Grający z kontry gospodarze mogli podwyższyć po główce... Tamiki Mkandawire, który o mały włos nie pokonał swojego bramkarza Kamila Contofalsky'ego i kąśliwym uderzeniu wyróżniającego się w pierwszej połowie Daniela Szeteli w 38.min.

Senna strzela i Senna trafia. 1:0 dla Cosmosu.
Foto: Danny Blanik / www.papatomski.com
W końcówce pierwszej części wreszcie zatrudnienie znalazł Jimmy Maurer, który w 39.min wygrał pojedynek sam-na-sam z Robertem Hernandezem. Cztery minuty później Hernandez znów znalazł się w dogodnej sytuacji, ale strzelił obok słupka.

Druga część rozpoczęła się od gola dla miejscowych. W 48.min kolejny raz prawą stroną przedarł się Restrepo, idealnie wypatrzył wbiegającego w pole karne Leo Fernandesa i wypożyczony z Philadelphia Union zawodnik bez problemu umieścił piłkę w siatce.

Drugi gol sprawił, że goście zaatakowali ze zdwojoną siłą, co o mały włos nie przyniosło bramki Cosmosowi. Ładnym uderzeniem z dystansu popisał się mający polskie korzenie Hunter Gorskie, jednak przeszło ono tuż obok słupka. W 59. były piłkarz Wisły Kraków Georgi Hristov w dobrej sytuacji uderzył nad poprzeczką. W odpowiedzi Raul (spisał się naprawdę nieźle) dwukrotnie obrócił się z piłką w środku pola i wyłożył piłkę jak na tacy Stokkelienowi, który w obu przypadkach zmarnował idealne asysty Hiszpana.

Debiut Raula wypadł okazale. Hiszpan gola nie strzelił, ale
Cosmos pokonał TB Rowdies 2:0.
Foto: Danny Blanik / www.papatomski.com
W końcówce goście znowu przejęli inicjatywę, ale mimo kilku szans nie udało im się pokonać Maurera, który popisał się m.in. świetną interwencją przy strzale z kilku metrów Martina Nuneza. Ostatnia szansa dla gospodarzy miała miejsce w 88.min, ale rozgrywający świetne zawody Restrepo (wraz z Roversio znalazł się w 11. kolejki) trafił głową w słupek po dokładnej centrze Ayoze.

Rekordowa publiczność i król futbolu Pele opuszczali więc stadion w dobrych nastrojach, bo - jak się później okazało - Cosmos objął prowadzenie w tabeli. "Gratuluję Cosmosowi zwycięstwa." - zatweetował po meczu @Pele - "Życzę zawodnikom, szkoleniowcom i całemu klubowi udanego sezonu." Zadowolony był też Szetela, którego jak zwykle dopingowała około 30-osobowa grupa z rodziny na czele z mamą Krystyną. "Tampa to bardzo dobry zespół prowadzony przez świetnego szkoleniowca." - powiedział pomocnik Cosmosu, który był podstawowym graczem młodzieżowej kadry USA na MŚ U20 w Kanadzie w 2007 prowadzonej przez Thomasa Rongena - "To mały kroczek do mistrzostwa Wiosny, ale teraz trzeba podtrzymać dobrą passę w najbliższą sobotę w Atlancie." Mecz z Silverbacks rozpocznie się o 19:30 czasu nowojorskiego, transmisja na http://oneworldsports.com/live.

Ulubieniec publiczności @DSzetela14 w akcji.
Foto: Danny Blanik / www.papatomski.com
Cosmos Nowy Jork - Tampa Bay Rowdies 2:0 (Senna 11'k, Fernandes 48')
Cosmos: Maurer - Ayoze, Roversio, Mendes, Gorskie - Fernandes (Moffat 86'), Szetela, Raul (Mkosana 90'), Senna, Restrepo - Stokkelien (Guenzatti 78')
Tampa Bay: Contofalsky - Sweat, Antonijevic, Mkandawire, King - Guerra (Nunez 57'), Valimaa, Hernandez (Boggs 86') - Maicon Santos, Hristov, Hertzog (Espinal 57')

Sędziował: Robert Sibiga
Żółte: Gorskie, Stokkelien, Fernandes - Antonijevic, Hristov, Guerra, Mkandawire, Santos
Widzów: 12550

Pozostałe wyniki 3. kolejki:
Ottawa Fury - Minnesota United 1:0 (Tommy Heinemann 68', Patryk Misik zmienił w 87.min Olivera Minatela)
Carolina RailHawks - Atlanta Silverbacks 1:2 (Shaka Bangura 49', Jonathan Okafor 68' - Blake Wagner 82')
San Antonio Scorpions - Indy Eleven 1:2 (Omar Cummings 52' - Erick Norales 63' Salvador Pena 89'. Wojtek Wójcik w 66.min zmienił Charlie Rugga i zaliczył asystę przy cudownym trafieniu z 40. metrów Peny)
FC Edmonton - Ft. Lauderdale Strikers 3:2 (Richard Jones 7', Sainey Nyassi 75', Tommy Ameobi 80' - Dani Sanchez 20' Leo Moura 62')

Erick Norales kopnie piłkę w stronę Wojtka Wójcika (19)
i za chwilę padnie gol dla Indy. Foto: NASL
Tabela:  
1(3). Cosmos New York 3 7 4:1
2(6). Atlanta Silverbacks 3 5 4:3
2(6). Indy Eleven 3 5 4:3 
4(1). Carolina RailHawks 3 4 5:4
5(2). Tampa Bay Rowdies 2 4 3:3
6(9). Edmonton FC 3 4 5:6
7(9). Ottawa Fury 3 4 3:4
8(4). Jacksonville Armada 2 3 4:3
9(5). Ft. Lauderdale Strikers 3 3 4:5
10(8). Minnesota United 2 1 0:1
11. San Antonio Scorpions 2 0 2:5

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.