NASL: Sensacja na Long Island, gol Zahorskiego

Tomasz Zahorski dał Skorpionom zwycięstwo w meczu z Ottawa Fury FC. Foto: Steve Kingsman (Ottawa Fury FC)

W 7. kolejce NASL Cosmos Nowy Jork niespodziewanie zremisował u siebie z Indy Eleven 1:1. Drugą bramkę w sezonie zdobył za to Tomasz Zahorski, który walnie przyczynił się do zwycięstwa Scorpions 3:2 nad drugim beniaminkiem Ottawą Fury.

Cosmos nie wykorzystał szansy

Piękny gol Seby Guenzattiego nie wystarczył Cosmosowi
na zdobycie kompletu punktów w meczu z Indy Eleven.
Foto: NY Cosmos

Obrońca tytułu NASL Cosmos Nowy Jork podejmował w sobotę na Long Island beniaminka i ostatnią drużynę w tabeli Indy Eleven. Kiedy już w 4. minucie pięknego gola (kapitalny strzał w okienko z 30. metrów po szybkiej wymianie piłek z Madsem Stokkelienem) zdobył Sebastian Guenzati wydawało się, że Cosmos rozgromi ekipę Juergena Sommera. Minuty mijały, okazje marnowali Stokkelien, Paulo Mendes, Nane i Marcos Senna i goście na przerwę schodzili z jedną bramką straty.

W drugiej połowie gospodarze niespodziewanie stanęli i pozwolili beniaminkowi na przejęcie inicjatywy. Gracze z Indianapolis skrupulatnie to wykorzystali w 76. minucie zdobywając wyrównującego gola. Jego autorem był ex-gracz San Jose Earthquakes Brad Ring, który odebrał piłkę w środku pola Sennie, popędził na bramkę i strzelił nad Jimmy Maurerem.

Indy mogło przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale Guenzatti w ostatniej chwili uniemożliwił Walterowi Ramirezowi oddanie strzału. Cosmos ponownie doszedł do głosu pod koniec spotkania, ale dobrze w bramce gości spisywał się niemiecki golkiper Kristian Nicht, który m.in. obronił strzał Daniela Szeteli (wszedł w 77. min za Stokkeliena) w doliczonym czasie gry. "Do końca rundy wiosennej zostały tylko dwie kolejki, dlatego ten remis to dla nas porażka." - powiedział po meczu Marcos Senna, który opuścił boisko w 88. min z powodu kontuzji - "Nie wykorzystaliśmy szansy na zbliżenie się do Minnesoty na odległość punktu, a teraz czeka nas ciężki wyjazd do Ft. Lauderdale."

Przedtem jednak Cosmos zagra w Pucharze USA z Brooklyn Italians i w przypadku wygranej w IV. rundzie dojdzie do arcyciekawego, derbowego starcia z Red Bulls Nowy Jork.

Zahorski dał Skorpionom 3 punkty

Szansę na zniwelowanie dystansu do lidera z Minnesoty wykorzystali za to piłkarze San Antonio Scorpions. Podopieczni Alena Marciny pokonali w Ottawie innego beniaminka Fury FC 3:2, mimo iż na 7 minut przed końcem przegrywali 1:2.

Wszystkie bramki padły w drugiej odsłonie. Najpierw głową trafił Greg Janicki, po dokładnej centrze Danny'ego Barrery z rzutu rożnego w 57.min. Wyrównał Tony Donatelli z rzutu karnego w 71.min. 9 minut później ładną solową akcją i celnym strzałem popisał się były gracz Red Bulls Sinisa Ubiparovic i gospodarze objęli prowadzenie 2:1. 2500 kibiców na Carleton University Stadium cieszyło się z tego faktu zaledwie przez 180 sekund, bo do siatki z jedenastki trafił Eric Hassli. W doliczonym czasie gry bohaterem został Tomasz Zahorski, który sprytną główką pokonał Devala Gorricka i zapewnił gościom cenne 3 punkty. W nagrodę Skorpiony awansowały na 3.miejsce w tabeli, a Polak trafił do 11. kolejki. "To było nasze trzecie wyjazdowe zwycięstwo, co mnie bardzo cieszy." - powiedział po spotkaniu trener Marcina - "Mam nadzieję, że passa będzie kontynuowana w najbliższy weekend w Indianapolis, gdzie zagramy z Eleven."

Wcześniej Scorpions będą walczyć o awans do kolejnej rundy w Pucharze USA z NTX Rayados. Tam na Zahorskiego i spółkę czeka już drużyna z MLS Dallas FC.

Pozostałe wyniki 7. kolejki:
Minnesota United FC - Carolina RailHawks 0:0
Tampa Bay Rowdies - Ft. Lauderdale Strikers 3:2 (Hunt 45', Wallace 62', Wagner 90' - Anderson 19', Chin 34')
FC Edmonton - Atlanta Silverbacks 1:2 (James 75' - Chavez 49', Poku 80')

Tabela:
1. Minnesota United 7 16 11:5 5-1-1 +6
2. Cosmos Nowy Jork 7 13 10:3 4-1-2 +7
3. San Antonio Scorpions 7 13 9:6 4-1-2 +3
4. Ft. Lauderdale Strikers 7 12 16:13 4-0-3 +3
5. Carolina RailHawks 9 11 8:9 3-2-2 -1
6. Tampa Bay Rowdies 7 9 8:11 2-3-2 -3
7. Atlanta Silverbacks 7 9 8:15 3-0-4 -7
8. Ottawa Fury 7 7 13:12 2-1-4 +1
9. FC Edmonton 7 5 5:9 1-2-4 -4
10. Indy Eleven 7 3 10:15 0-3-4 -5

Strzelcy:
4 - Christian Ramirez (Minnesota United FC), Nunez (Ft. Lauderdale Strikers), Donatelli (Ottawa)
3 - Schilawski (Carolina), Oliver (Ottawa), Picault (Strikers), Ambersley (Indy), Hassli (SAS), Anderson (Strikers), Chavez (Atlanta)
2 - Enzo Martinez (Carolina), Carlos Mendez (NYC), Ayoze (NYC), Stokkelien (NYC), Guenzatti (NYC), Norales (Indy), Sandoval (Atlanta), McCaulay (Atlanta), Kleberson (Indy), Fordyce (Edmonton), Hristov (Rowdies), Jarun (Ottawa), Bracalello (Minnesota), Ibarra (Minnesota), Zahorski (SAS), Janicki (SAS)
1 - Vini Dantas, Venegas, Shriver, Nurse (Strikers), Saiko (SAS), Barrera (SAS) , Paulo Mendes (NYC), Senna (NYC), Ameobi, Rafael Alves, King, Davies, Ebbers, Daniel Mendez, Pitchkolan, Moses, Salazar (Strikers), Hill, Shipalane, Grellin (Carolina), Tobin (Carolina), Spencer (Indy), Ring (Indy), Ubiparovic (Ottawa), Hunt (TBR), Wallace (TBR), Wagner (TBR), Chin (Strikers), James (Edmonton), Poku (Atlanta)
sam - Moses (FC Edmonton - dla Tampy), Bracalello (Indy dla Minnesota), Roberts (Edmonton dla Indy), Schilawski (Carolina dla Ottawy)