NASL: Zwycięski marsz Cosmosu, kontuzja Zahorskiego
Seba Guenzatti zdobył piękną bramkę dla Cosmosu w wyjazdowym meczu z FC Edmonton. Foto: NY Cosmos |
Cosmos rządzi i dzieli
Cosmos znowu jest na fali. Foto: NY Cosmos |
Jedyna bramka padła w 37.min. Piłkę z autu w pole karne wrzucił Ayoze. Tam przejął ją Mads Stokkelien, który wymanewrował obrońcę i podał w kierunku stojącego dwa metry od bramki Sebastiana Guenzattiego. Urugwajczyk trącił lekko piłkę zewnętrzną stroną buta i wpadła ona siatki obok zdezorientowanego bramkarza The Eddies.
Gospodarze próbowali przycisnąć, ale Cosmos grał kapitalnie w destrukcji. Dość powiedzieć, że przez całe spotkanie ekipa z Kanady zdołała oddać tylko jeden strzał w światło bramki. Cosmos miał kilka szans na podwyższenie wyniku, ale ostatecznie skończyło się na skromnym, ważnym zwycięstwie. "Dzięki takim meczom jak dziś - z dala od domu, na fatalnej nawierzchni, po ciężkim meczu - wygrywa się mistrzostwo!" - mówił po meczu zadowolony pomocnik Cosmosu Danny Szetela - "Zwyciężanie nam się nie znudzi. Piszemy nową historię, chcemy wygrać rundę wiosenną i sprawić, że Soccer Bowl będzie rozgrywany na Long Island."
Warto odnotować, że był to czwarty mecz z rzędu, w którym Cosmos nie stracił bramki oraz fakt powrotu do drużyny Huntera Gorskie, który pół roku temu przeszedł operację przednich więzadeł krzyżowych. W najbliższą sobotę gracze Gio Savarese, którzy grali w składzie: Maurer - Ayoze, Roversio, Mendez, Freeman - Diaz (Johnson 74'), Szetela, Senna, Guenzatti (Gorskie 84') - Dimitrov (Nane 63'), Stokkelien zmierzą się z San Antonio Scorpions. Początek meczu na James M. Shuart Stadium na Long Island o 7pm.
Skorpiony do przodu, ale co z Zahorskim?
Zahorski padł na murawę już w 4.min. Foto: NASL |
W sobotę było dużo lepiej, choć zaczęło się fatalnie. Już w 4.min z boiska zszedł Zahorski, który nabawił się kontuzji pachwiny. Okazało się jednak, że i bez Polaka Skorpiony potrafią użądlić. W 34.min do dośrodkowania Barrery z rzutu wolnego wyskoczył Greg Janicki i wykorzystując złe ustawienie bramkarza skierował piłkę do siatki. Na 2:0 podwyższył w 35 sekundzie drugiej połowy Saiko. Rozmiary porażki zmniejszył Sandoval w 83.min, ale więcej bramek finaliści Soccer Bowl z 2013 już nie zdobyli i dalej zamykają tabelę NASL. "Atlanta to nie ta sama drużyna co w ubiegłym roku - widać, że jest dużo słabsza." - podsumował chwilę po zakończeniu spotkania Zahorski - "Jeśli chodzi o pachwinę to bolała mnie już w tygodniu, ale zdecydowałem się zagrać. Niestety musiałem zejść z boiska, bo poczułem silny ból. Na dzień dzisiejszy nie wiem czy zagram w Nowym Jorku, ale mam nadzieję, że tak."
Dwa razy Schilawski
W pozostałych spotkaniach Ottawa Fury uległa Minnesota United 1:2 (Vini Dantas 50' - Ibarra 37', Ramirez 90'), Indy Eleven podzieliło się punktami z Tampa Bay Rowdies (Norales 81' - Shriver 48'), a Carolina RailHawks pokonała Ft. Lauderdale Strikers 4:1 dzięki fenomenalnej grze Zacka Schilawskiego. Były gracz New England Revolution zdobył dwa gole (w 41 i 76.min) oraz asystował przy bramce Enzo Martineza w 72.min. Martinez wcześniej trafił jeszcze z karnego w 27.min. Honorowe trafienie dla gości uzyskał Nurse w 47.min.
Tabela:
1. Cosmos Nowy Jork 2 6 5:0 2-0-0 +5
2. Minnesota United 2 6 4:1 2-0-0 +3
3. Carolina RailHawks 2 4 5:2 1-1-0 +3
4. Ft. Lauderdale Strikers 2 3 3:4 1-0-1 -1
5. San Antonio Scorpions 2 3 2:3 1-0-1 -1
6. Tampa Bay Rowdies 2 2 2:2 0-2-0 0
Indy Eleven 2 2 2:2 0-2-0 0
8. FC Edmonton 2 1 1:2 0-1-1 -1
9. Ottawa Fury 2 0 1:4 0-0-2 -3
10. Atlanta Silverbacks 2 0 1:6 0-0-2 -5
Strzelcy:
3 - Schilawski
2 - Enzo Martinez, Christian Ramirez, Carlos Mendez (NYC)
1 - Vini Dantas, Ibarra, Norales, Venegas, Shriver, Nurse, Sandoval, Janicki (SAS), Saiko (SAS), Guenzatti (NYC), Ayoze (NYC), Stokkelien (NYC), Ameobi, Rafael Alves, King, Ambersley
sam - Moses (FC Edmonton - dla Tampy)
Leave a Comment