Rusza New Haven Open: Radwańska w singlu, Hingis w deblu
Sabine Lisicki i główne trofeum NHO - Photo: New Haven Open / Billie Weiss |
New Haven Open at Yale ma ciekawą i bogatą historię. W 1997 - w pierwszej edycji rozegranej w Connecticut - triumfowała Steffi Graf, która w finale uporała się z Janą Novotną. Potem nastąpiła era Venus Williams, na którą nie było mocnych cztery lata pod rząd. Między 2005-2010 równolegle z kobietami na twardych kortach rywalizowali mężczyźni, a zwycięzcami poszczególnych edycji byli m.in. Nikołaj Dawidienko, James Blake czy Fernando Verdasco. Od 2011 to znowu tylko i wyłącznie impreza dla Pań, w której szczególnie dobrze radziła sobie Caroline Wozniacki - mistrzyni z lat 2008-2011.
Do New Haven przyjeżdżały i Polki, ale nie radziły sobie tam rewelacyjnie. Agnieszka Radwańska cztery razy kończyła swój udział na II. rundzie nawet wówczas, kiedy była rozstawiona z "jedynką" (2012). W ubiegłym roku jeden deblowy mecz wygrała także występująca z Andreją Klepac Alicja Rosolska, ale przygoda polsko-słoweńskiej pary skończyła się na ćwierćfinale. Nie powiodło się również Urszuli Radwańskiej, która dwukrotnie usiłowała przebić się do turnieju głównego przez eliminacje. W tym roku jednak Ula, która ma na rozkładzie takie zawodniczki jak Venus Williams, Ana Ivanovic i Dominika Cibulkova nie musiała grać w kwalifikacjach i wreszcie doczeka się pełnoprawnego debiutu na kortach Yale University.
Na początek Polkę czeka trudne zadanie, bo w pierwszej rundzie spotka się ze sklasyfikowaną z nr 9 w rankingu WTA Petrą Kvitovą. 23-letnia Czeszka, która niecałe dwa lata temu była wiceliderką tego rankingu przyjedzie do New Haven bronić tytułu wywalczonego dzięki zwycięstwie 7:6 (9), 7:5 nad Marią Kirilenko. Swojej szansy Ula może upatrywać w tym, że Kvitovej, która w lutym w Dubaju wygrała swój 10. turniej w karierze, nie wiedzie się ostatnio najlepiej. W każdym ze swoich ostatnich 3 występów - Wimbledon, Carlsbad i Toronto - odpadała w ćwierćfinale z niżej sklasyfikowanymi zawodniczkami.
W Carlsbad i Toronto grała również zajmująca obecnie 36. pozycję w rankingu singlistek Radwańska. W Kalifornii Polka rozprawiła się m.in. z Aną Ivanović i dotarła do 1/4 finału, gdzie uległa Wiktorii Azarence. W Kanadzie odpadła dużo szybciej, bo już w 1. rundzie po porażce z Włoszką Flavią Penettą.
Pojedynek Radwańskiej z turniejową "3" Kvitovą będzie drugim w karierze starciem pomiędzy tymi dwoma zawodniczkami. W drugiej rundzie French Open 2012 Czeszka nie miała problemów z pokonaniem Polki 6:1 6:3.
W New Haven Open wystąpią także inne polskojęzyczne zawodniczki. Kanadyjka Aleksandra Woźniak zagra z Jekateriną Makarową z Rosji, a mająca chrapkę na powrót na szczyt Dunka Caroline Wozniacki (nr 4) zmierzy się z Shuai Peng z Chin. Zobaczymy także obie niemieckie Polki - rozstawiona z 7. Sabine Lisicki zmierzy się z Francuzką Katriną Mladenovic, a Angelique Kerber rozpocznie zmagania od drugiej rundy z uwagi na wolny los przysługujący dwóm najwyżej rozstawionym zawodniczkom. Wyżej od Niemki uplasowana jest tylko Włoszka Sara Errani.
W poniedziałek wieczorem - Champions Night @ New Haven Open. Info o biletach poniżej. |
Niemniej ciekawie zapowiada się rywalizacja w grze deblowej, gdzie będzie można m.in. podziwiać grę powracającej na kort Martiny Hingis. Partnerką Szwajcarki będzie Hantuchova, z którą "Swiss Miss" od 22 lipca zdążyła zagrać już w trzech turniejach, choć bez większego powodzenia (wygrały 4 mecze i przegrały 3). Od ich wyniku w New Haven Open zależeć będzie czy świeżo upieczoną członkinię tenisowej Galerii Sław zobaczymy na US Open w Nowym Jorku.
Bilety na New Haven Open można zakupić na stronie:
http://www.newhavenopen.com/TicketsAndTravel/
Jak dojechać?
http://www.newhavenopen.com/News/TicketsAndTravel/Directions/
Leave a Comment