SPORT, WYWIADY, POLONIA

NASL: Cosmos górą w polskim meczu

Drużyna Cosmosu przed meczem z San Antonio Scorpions. Szetela w 1. rzędzie w środku, Gorskie z tyłu, drugi od prawej - foto: NY Cosmos
Drugie zwycięstwo w sezonie odniósł Cosmos Nowy Jork. W ubiegły weekend drużyna z Long Island pokonała u siebie San Antonio Scorpions 2:1. Gola dla gości strzelił Tomasz Zahorski, a w składzie gospodarzy cały mecz rozegrał Danny Szetela. Oprócz nich na boisku wystąpili też inni zawodnicy o polskich korzeniach: Hunter Gorskie i Greg Janicki.

W pierwszym "polskim" spotkaniu w NASL spotkały się drużyny Danny'ego Szeteli i Tomasza Zahorskiego. Były gracz Górnika Zabrze przyleciał na Long Island ze Skorpionami z San Antonio w poszukiwaniu choćby jednego punktu, a Cosmos z Szetelą miał chrapkę na drugą w tym sezonie wygraną na własnym obiekcie.

Gospodarze od początku rzucili się do ataków spychając ostatnią drużynę w tabeli do defensywy. Z przewagi nowojorczyków nie wynikało jednak nic aż do 42.min, kiedy wenezuelski napastnik Diomar Diaz wpadł w pole karne i potężną bombą z woleja w okienko pokonał Hannigana.

Po zmianie stron nie mający nic do stracenia goście zaatakowali, ale ich trudne zadanie stało się niemal niemożliwe gdy w 52.min za drugi, ostry faul z boiska wyleciał mający polskie korzenie Greg Janicki. O dziwo jednak grając w 10-tkę Skorpiony potrafiły stworzyć sobie cztery doskonałe sytuacje z których jedną wykorzystał Tomasz Zahorski. 13-krotny kadrowicz Polski trafił do siatki z najbliższej odległości po dośrodkowaniu Lyle Martina w 64'. Było to już 4. trafienie Polaka w tym sezonie.

Od tamtej pory liczył się tylko Cosmos, który wściekle atakował do końca, jednak na przeszkodzie stal świetnie dysponowany tego dnia golkiper. Ich wysiłki uwieńczone zostały - podobnie jak w meczu otwarcia z Ft. Lauderdale Strikers - dopiero w doliczonym czasie gry. Akcję rozpoczął Amerykanin z polskim paszportem Danny Szetela, który wrzucił piłkę w pole karne. Tam powalczył o nią Japończyk Kashiwase w rezultacie czego trafiła do Marcosa Senny, który głową zagrał do Henry Lopeza. Reprezentant Gwatemali uderzył z powietrza głową w długi róg i piłka po koźle trafiła do siatki pod ręką wyciągniętego jak struna Hannigana.

"Cieszę się ze zwycięstwa odniesionego przed naszymi kibicami oraz z faktu, że po raz pierwszy od jakiegoś czasu zagrałem pełne 90 minut." - mówił po meczu uradowany Szetela - "To była zasłużona wygrana, chociaż czapki z głów przed Scorpions, za walkę w osłabieniu, oraz przed Tomkiem Zahorskim, który jest dobrym, mocnym piłkarzem, wykorzystującym swoje szanse."

"Cosmos to najlepsza drużyna z jaką do tej pory graliśmy, a Szetela i Senna wykonali świetną robotę w środku pola." - komplementował gospodarzy Zahorski - "Idzie nam jak po grudzie, fatalna porażka na otwarcie i potem trzy minimalne przegrane. Gramy teraz u siebie z Minnesotą i musimy się przełamać."

W najbliższej kolejce Cosmos, w barwach którego zagrał także starający się o polski paszport Hunter Gorskie (jego brat Jason to były zawodnik polonijnego FC Icon i obecny gracz II-ligowej Wisły Puławy) zmierzy się na wyjeździe z FC Edmonton.

4. Kolejka NASL
James M. Shuart Stadium, Hempstead, LI
24 sierpnia 2013, 19:00

Cosmos Nowy Jork - San Antonio Scorpions 2:1 (1:0)
1:0 -Diaz 42' 1:1 - Zahorski 64' 2:1 - Lopez - 90' + 2'

New York: Reynish, Freeman, Mendes, Roversio, Gorskie, Senna, Szetela, Ayoze, Chirishian (Dimitrov 64'), Díaz (Lopez 71'), Noselli (Kashiwase 89')

San Antonio: Hannigan, Wagner, Harmse, Ramírez (Saavedra 46'), Martin, Vucko, Janicki, DeRoux (Noel 93'), Phelan (Jennings 51'), Zahorski, Denissen

Sędziował: J. Rivero
Żółte: Diaz - Harmse, Janicki, Ramirez, Phelan
Czerwona: Janicki (52' za drugą żółtą)
Widzów: 6852

Pozostałe wyniki:
Carolina RailHawks - Minnesota United 1:0 (Shriver 52', w składzie gospodarzy cały mecz rozegrał Zack Schilawski, a w 62' na boisko wszedł Kyle Rutkiewicz)
Atlanta Silverbacks - Ft. Lauderdale Strikers 0:1 (Baladez 34')
Tampa Bay Rowdies - FC Edmonton 1:1 (Mullholland 39' - Nurse 45')

Tabela:
1. Carolina RailHawks 4. 10 7:2 3-1-0 +5
2. New York Cosmos 4. 7 4:5 2-1-1 -1
3. Tampa Bay Rowdies 4. 6 9:6 1-3-0 +3
4. Fort Lauderdale Strikers 4. 6 5:6 2-0-2 -1
5. Atlanta Silvebacks 4. 5 3:3 1-2-1 0
5. FC Edmonton 4. 5 3:3 1-2-1 0
7. Minnesota United 4. 4 4:4 1-1-2 0
8. San Antonio Scorpions 4. 0 6:12 0-0-4 -6

Strzelcy (wliczone są bramki z rund wiosennej i jesiennej):
1. Brian Shriver (Carolina) 12
2. Hans Dennisen (San Antonio) 10
3. Georgi Hristov (Tampa Bay) 7 ...
8. Mendes (Atlanta), Savage (Tampa), Zahorski (San Antonio) 4

2 komentarze

Lesław pisze...

mógłbyś wstawić zdjęcie biletu z mecz i program jeżeli jest

PT Sport pisze...

Niestety nie mam ani biletu ani programu. Zapytam u źródła czy coś takiego w ogóle było dostępne.
pozdrawiam

Obsługiwane przez usługę Blogger.