SPORT, WYWIADY, POLONIA

Oda do Zochy II

5 maja 2013 w kościele Św. Cecylii w Rockaway, NJ moja urocza chrześnica Zosia otrzymała sakrament Komunii Świętej. Od super klawej chrzestnej (na zdjęciu poniżej po lewej) otrzymała super klawy iPad mini z grawerką, a od chrzestnego bajkopisarza m.in. poniższy wierszyk, który chyba przypadł jej do gustu. Z Panem Bogiem Zosiu! 

Oda do Zochy II

Zosia, Ida, Antoś i kumotrzy - foto: TM
Drodzy komunijni goście!
Posłuchajcie choć przez chwilę
drugiej części opowieści
o dziewczynce tej przemiłej.

Urodziła się niedawno -
będzie jakoś osiem latek.
Cieszyli się z tego wszyscy:
mama, tata no i bratek.

Na chrzcie Zosią ją nazwano -
piękne imię, prababcine.
Dziewczę śliczne jest i mądre
i wesołą miewa minę.

Oczkiem w głowie dziadków była
i rodziców wielkim skarbem.
Kupowali jej księżniczki,
kuce Pony, lalki Barbi.

Nim się wszyscy obejrzeli
skończyła swój pierwszy roczek.
Wnet pieluchy porzuciła
no i swój różowy smoczek.

Zosia i ksiądz - foto: TM
Pierwsze słowa powiedziała
na cześć dziadka swego Józia.
Ale odtąd, moi drodzy,
nie zamyka się jej buzia!

Dorastała w swoim domku
wraz z Karolkiem, swoim bratem.
On wymyślał jej zabawy
zimą, wiosną oraz latem.

Zosia umysł ma przefajny.
Gdy księżniczki wyszły z mody
zamieniła je szybciutko
na Gnijącą Pannę Młodą.

Czasem też i narozrabia
i zadaje "starym" mękę:
trzeba zszyć rozbite czoło,
a w gips wsadzić jedną rękę.

Ale wielce jest wspaniała.
Bardzo szybko też dojrzewa.
Opiekunki ją kochają -
między nimi pani Ewa.

Zosia w otoczeniu kuzynostwa - foto: TM
Latka płyną nieuchronnie.
Wkrótce już w plecaku Zosi
nie ma miejsca na zabawki,
bo do szkoły książki nosi.

Uczy pilnie się Zosieńka.
Tylko Szóstki zbiera sama.
Występuje też w teatrze -
całkiem niczym Kasia mama.

W piłkę nie gra tak jak tata
lecz czerwone miewa "łocy",
bo jak Piotruś też ogląda
telewizje do północy.

Dziś Komunii dzień już nastał.
Zosia niczym młoda panna!
Piękna suknia, welon cudny,
łez wzruszenia pełna wanna.

Zosia, rodzice, dziadkowie i pradziadek - foto: TM
Gdy opłatek bialuteńki
do serduszka dziś przyjęłaś
od tej chwili nie zapomnij,
że masz w Bogu przyjaciela.

Żyj w Chrystusie Zosienieczko,
kochaj bliskich no i Boga.
Tego życzą ci kumotrzy:
Tomek oraz Wiecha Bogda.

Sto lat wspólnie zaśpiewajmy,
bo to chwila jest wspaniała Zosiu,
Tobie zdrówka, szczęścia,
miłość oraz wielka chwała!

Tomek Moczerniuk
5 maja 2013, Rockaway, NJ


2 komentarze

Monika Satur - Szydlowski pisze...

Super ! Swietnie napisales !
i od nas dla Zosi - dużo błogosławieństwa od Pana Boga !

Monika Satur - Szydlowski pisze...

Super ! Swietnie napisales !
i od nas dla Zosi - dużo błogosławieństwa od Pana Boga !

Obsługiwane przez usługę Blogger.