Euro 2012: Oceana: Polacy mają duszę
Jesteś w Poznaniu w związku z Euro 2012. Co sądzisz o atmosferze tego turnieju?
O.: Uwielbiam ją! Szczególnie tu, w Poznaniu, gdzie nigdy wcześniej nie byłam. Bardzo podoba mi się architektura tego pięknego miasta. Pogoda też dopisuje, słonko świeci, pełnia lata - co udziela się ludziom i kibicom, którzy są pełni energii i pozytywnych wibracji. Każdego ogarnęła piłkarska gorączka i doprawdy nie sposób się w tym zakochać!
Komu kibicujesz podczas Euro? Niemcom?
O.: Jak każdy Niemiec kocham piłkę nożną i jestem z naszymi na dobre i złe. Obecnie mamy świetnego trenera i na tych mistrzostwach radzimy sobie wspaniale, ale muszę przyznać, że kibicowałam też Polsce, bo Polacy jako jedni z pierwszych poparli kandydaturę mojej piosenki na oficjalny hymn Euro. Przepadam za Polską i Polakami, którzy mają w sobie duszę, a piłka nożna to sport, który takiej duszy potrzebuje.
Oceana przed Stadionem Narodowym w Warszawie podczas kręcenia klipu do hymnu Euro 2012. W klipie tym wystąpił m.in. Robert Lewandowski foto: YouTube |
O.: Właściwie to nie było na nią pomysłu. Na pewno nie w sensie piłkarskim. Po prostu pracowałam nad utworem do mojego nowego albumu w Anglii wraz z moim producentem, który przygrywał mi na pianinie. Wtedy zanuciłam po raz pierwszy "Oh-oh-oh-oh-oh... Eh-eh-eh-eh-eh...", ale z pewnością nie myślałam w tym momencie o futbolu. Zresztą pierwsza wersja tej piosenki była akustyczna. Dopiero mój manager podchwycił jej refren mówiąc, że brzmi on bardzo piłkarsko. Wysłaliśmy jego kawałek do UEFA i się zaczęło. Kiedy okazało się, że się spodobał zostałam poproszona o nagranie kilku innych wersji piosenki. Cały proces trwał bardzo długo, ale z pewnością bardzo mi pomogło to, że w Polsce i na Ukrainie mój pierwszy album oraz piosenka "Cry Cry" cieszyły się dużą popularnością. Myślę, że to zadecydowało o tym, że UEFA wybrała pracę właśnie ze mną.
Twoja piosenka "Cry, cry" jest w dalszym ciągu popularna w Polsce, szczególnie teraz po odpadnięciu naszej drużyny z Euro. Znasz jakieś polskie słowa?
O.: Och, przykro mi z powodu polskiej drużyny... Wiem jak powiedzieć: "Dzień dobry", "Dziękuję bardzo" i "Kocham Polskę!" (śmiech)
Leave a Comment