Wernisaż obrazów Maestro Matteo!

Mateusz i jego aniołki z FMM

To był magiczny wieczór. Stało się tak dlatego, że Mateuszowi udało się sprzedać ponad połowę ze swoich prac za łączną sumę 750zł... Dlatego, że nam udało się uzbierać 1040zł na poczet spełnienia marzenia Mateusza. Dlatego, że Mateusz zaprzyjaźnił się z naszym "starym" marzycielem Adasiem... Dlatego, że dopisało wszystko oprócz frekwencji... Dlatego, że po raz kolejny sprawdziliśmy się w boju jako grupa i odnieśliśmy sukces (dostaliśmy nawet 4 pyry od poznańskiej Wyborczej)... Ale przede wszystkim dlatego, że z twarzy Mateusza przez cały czas nie schodził uśmiech... I o to właśnie w tym wszystkim chodzi!