MLS: MLS Cup nie dla Przybyłki. Formella kolejnym Polakiem w MLS?

Dariusz Formella w barwach Sacramento Republic. Foto: internet

Piłkarze Philadelphii Union przegrali w czwartek z Atlantą United 0:2 i odpadli z MLS Cup playoffs. W finale Wschodu Atlanta zagra z Toronto FC, a na Zachodzie spotkają się Seattle Sounders z LA FC. W tygodniu ogłoszono także, że od 2022 w lidze zagra kolejny klub z Kalifornii: Sacramento Republic, gdzie obecnie występuje Polak Dariusz Formella.

Rozpoczęła się długo oczekiwana faza playoffs w MLS. W tym roku po raz pierwszy od kilku lat nie odbywa się ona w systemie mecz i rewanż i o awans do kolejnej rundy gra się tylko jedno spotkanie. W inauguracyjnej rundzie wolny los miały ekipy NYC FC i LA FC, które zajęły pierwsze miejsca w swoich konferencjach. Oprócz przywileju gry na własnym boisku otrzymały one także kilka dodatkowych dni odpoczynku.

Z sześciu rozegranych meczów wszystkie stały na naprawdę świetnym poziomie. Na Wschodzie najmniej emocji było w Atlancie, gdzie miejscowi United pokonali New England Revolution 1:0 po bramce Franco Escobara w 70.min. W pozostałych dwóch padło aż 13 bramek a do wyłonienia zwycięzców potrzeba było dogrywki. Co ciekawe w Toronto po 90.min miejscowi FC remisowali z DC United 1:1, ale w dogrywce zaaplikowali gościom aż cztery gole (dwa trafienia i asystę zanotował Jonathan Osorio). Tym samym z MLS pożegnał się Wayne Rooney, a Toronto otrzymało w nagrodę półfinałowy wyjazd na Bronx.

W ostatnim meczu tej fazy w MLS East Union podejmowali w Chester Red Bulls. Do przerwy goście prowadzili już 3:1 i wszystko wskazywało, że ekipa Kacpra Przybyłki (nie grał ze względu na kontuzję) zakończy sezon przedwcześnie. Tymczasem w drugiej połowie Jack Elliot i Fafa Picault doprowadzili do wyrównania, a w 105.min dogrywki zwycięskiego gola zdobył Marco Fabian.

Na Zachodzie także padł wynik 4:3 - w Seattle, gdzie Sounders, także po dogrywce, uporali się z FC Dallas. Bohaterem był Jordan Morris, który zdobył trzy gole, w tym decydującego w 113.min. Niespodzianki nie było w Salt Lake, gdzie Real pokonał Portland 2:1. Takim samym wynikiem zakończyło się starcie w Minnesocie, ale tam niespodziewanie górą byli goście z Los Angeles, którzy tym samym zabukowali sobie derbowy półfinał.

Ten rozegrano we czwartek i było to fenomenalne starcie. Już w 16.min gola dla LA FC strzelił Carlos Vela. Ten sam piłkarz w 40.min zdobył drugą bramkę, ale minutę później po asyście Zlatana Ibrahimovicia kontaktowe trafienie zaliczył Cristian Pavon. Po zmianie stron Ibra wyrównał straty, ale potem w przeciągu minuty FC zadali dwa ciosy (Rossi i Diomande). W 76.min na 3:4 trafił Feltscher, ale dwie minuty później swojego drugiego - i ostatniego w tym niesamowitym meczu - gola po świetnym rajdzie zdobył Diomande.

Kalifornijczycy w finale Zachodu zagrają z Sounders, którzy nie dali w Seattle szans Realowi Salt Lake (2:0). Na Wschodzie po raz kolejny Toronto FC dali się we znaki NYC FC i dzięki dwóm bramkom Alejandro Pozuelo (w tym druga w 90.min z rzutu karnego a'la Panenka) wyeliminowali mających spore apetyty na mistrzostwo gospodarzy. Przeciwnikiem zespołu z Kanady będzie Atlanta, która - po golach Juliana Gressela i Josefa Martineza - pokonała Union (znów bez Przybyłki).

Finały konferencji odbędą się w środku tygodnia, a wielki finał 10 listopada.

MLS w Sacramento!

W tygodniu ogłoszono także, że kolejnym miastem, którego drużyna będzie rywalizować w MLS zostanie Sacramento. Tamtejsza ekipa - Republic - występuje obecnie w USL i jej barw broni były piłkarz m.in. Lecha Poznań i Arki Gdynia Dariusz Formella. To już czwarty - po LA FC, LA Galaxy i San Jose Earthquakes - zespół z Kalifornii w Major League Soccer. Republic już wkrótce rozpoczną budowę typowo piłkarskiego stadionu, ale w MLS będzie można ich zobaczyć dopiero w 2022. W tym samym roku na mapie najwyższej klasy rozgrywkowej w Ameryce Północnej pojawi się również klub z St. Louis. Obecnie w lidze występuje 24 drużyny, ale od 2020 do gry wkroczą Nashville SC i Inter Miami FC, a rok później Austin FC.

Runda wstępna:
Atlanta United - NE Revs 1:0 (Escobar 70')
Philadelphia Union - NY Red Bulls 4:3 (Bedoya 30' Elliot 52' Picault 78' Fabian 105' - Sims 6' Parker 24' Barlow 45')
Toronto FC - DC United 5:1 (Delgago 32' Laryea 94' Osorio 95' 103' DeLeon 105' - Rodriguez 90')
Seattle Sounders - FC Dallas 4:3 (Ruidiaz 18' Morris 22' 74' 113' - Cannon 39' Hedges 63' Acosta 82')
Real Salt Lake - Portland Timbers 2:1 (Kreilach 28' Savarino 87' - Asprilla 47')
Minnesota United - LA Galaxy 1:2 (Gregus 87' - Lletget 71' dos Santos 75')

Półfinały:
NYC FC - Toronto FC 1:2 (Tajouri-Shradi 67' - Pozuelo 47' 90'k)
Seattle Sounders - Real Salt Lake 2:0 (Svensson 64' Lodeiro 81')
Atlanta United - Philadelphia Union 2:0 (Gressel 10', J. Martinez 80')
LA FC - LA Galaxy 5:3 (Vela 16' 40' Rossi 66” Diomande 69’ 80’ - Pavon 41' Ibrahimovic 55' Feltscher 77’)

Finały:
Atlanta United - Toronto FC
LA FC - Seattle Sounders