Szetela w San Francisco!
Daniel Szetela ma nowego pracodawcę! Były gracz Cosmosu Nowy Jork podpisał w środę kontrakt z San Francisco Deltas. Klub z Kalifornii w rozgrywkach NASL zadebiutuje wiosną 2017.
Pod koniec listopada Cosmos Nowy Jork zdobył trzecie w odstępie zaledwie czterech sezonów mistrzostwo NASL (drugi szczebel piłkarskich rozgrywek w USA). Sukcesy na boisku nie przekuły się jednak na dobrobyt w klubie, bo kilka tygodni temu osoby stojące na czele zarządu rozwiązały kontrakt z zawodnikami i pożegnały się z etatowymi pracownikami. Wszystko odbyło się w zgniłej atmosferze bo zawodnicy, sztab szkoleniowy i zatrudnione w Cosmosie osoby nie tylko nie otrzymali premii za tytuł SoccerBowl, ale nie doczekali się także wypłat na poczet kilku ostatnich pensji.
Piłkarze, których czynnie wspomagał ich były trener Giovani Savarese, szybko zajęli się poszukiwaniem nowych pracodawców. Jednym z bardziej łakomych kąsków był Daniel Szetela: 29-letni defensywny pomocnik, który w przeciągu czterech sezonów rozegrał w Cosmosie 83 spotkania ligowe i 5 w fazie playoffs. Mający polskie pochodzenie piłkarz zdobył w nich 5 bramek i zaliczył 3 asysty. Do tego pokaźnego dorobku dołożył też m.in. zwycięską bramkę w IV rundzie tegorocznej edycji Pucharu USA, w której klub z Long Island okazał się lepszy od wyżej notowanych NYC FC.
Mimo kilku ofert z MLS i Europy Szetela, który podczas rozegranego pod koniec listopada meczu z Miami FC oświadczył się swojej dziewczynie, być może właśnie z tego względu zdecydował się nie zmieniać ani kraju, ani ligi. W środę trzykrotny reprezentant USA złożył podpis na dokumencie z logotypem klubu San Francisco Deltas - absolutnym beniaminkiem ligi NASL."Cieszę się, że mogę uczynić kolejny krok w mojej karierze w San Francisco i że stanę się częścią nowopisanej historii Deltas." - napisał Szetela na portalu Facebook chwilę po fakcie.
"Danny wniesie do drużyny pasję i twardy charakter." - powiedział trener tworzonego zespołu Marc dos Santos. - "Właśnie takich zawodników potrzebujemy do reprezentowania naszego klubu i miasta San Francisco: walecznych, twardych i nieustępliwych." Oprócz Szeteli ekipa z Bay Area liczy na razie jeszcze tylko 5 graczy. Jest wśród nich m.in. 37-letni francuski bramkarz Romuald Peiser, który stał między słupkami Ottawa Fury, czyli klubu prowadzonego do niedawna przez dos Santosa.
Beniaminek z San Francisco zadebiutuje w rozgrywkach wiosną 2017. Do tego czasu okaże się ile ekip ostatecznie przystąpi do walki o prymat NASL. Przypomnijmy, że po zakończeniu sezonu 2016 aż trzy drużyny przeniosły się do innych lig: Ottawa Fury i Tampa Bay Rowdies dołączyły do USL (III liga), a Minnesota United od marca 2017 będzie bić się o punkty w MLS.
Pod koniec listopada Cosmos Nowy Jork zdobył trzecie w odstępie zaledwie czterech sezonów mistrzostwo NASL (drugi szczebel piłkarskich rozgrywek w USA). Sukcesy na boisku nie przekuły się jednak na dobrobyt w klubie, bo kilka tygodni temu osoby stojące na czele zarządu rozwiązały kontrakt z zawodnikami i pożegnały się z etatowymi pracownikami. Wszystko odbyło się w zgniłej atmosferze bo zawodnicy, sztab szkoleniowy i zatrudnione w Cosmosie osoby nie tylko nie otrzymali premii za tytuł SoccerBowl, ale nie doczekali się także wypłat na poczet kilku ostatnich pensji.
Piłkarze, których czynnie wspomagał ich były trener Giovani Savarese, szybko zajęli się poszukiwaniem nowych pracodawców. Jednym z bardziej łakomych kąsków był Daniel Szetela: 29-letni defensywny pomocnik, który w przeciągu czterech sezonów rozegrał w Cosmosie 83 spotkania ligowe i 5 w fazie playoffs. Mający polskie pochodzenie piłkarz zdobył w nich 5 bramek i zaliczył 3 asysty. Do tego pokaźnego dorobku dołożył też m.in. zwycięską bramkę w IV rundzie tegorocznej edycji Pucharu USA, w której klub z Long Island okazał się lepszy od wyżej notowanych NYC FC.
Mimo kilku ofert z MLS i Europy Szetela, który podczas rozegranego pod koniec listopada meczu z Miami FC oświadczył się swojej dziewczynie, być może właśnie z tego względu zdecydował się nie zmieniać ani kraju, ani ligi. W środę trzykrotny reprezentant USA złożył podpis na dokumencie z logotypem klubu San Francisco Deltas - absolutnym beniaminkiem ligi NASL."Cieszę się, że mogę uczynić kolejny krok w mojej karierze w San Francisco i że stanę się częścią nowopisanej historii Deltas." - napisał Szetela na portalu Facebook chwilę po fakcie.
"Danny wniesie do drużyny pasję i twardy charakter." - powiedział trener tworzonego zespołu Marc dos Santos. - "Właśnie takich zawodników potrzebujemy do reprezentowania naszego klubu i miasta San Francisco: walecznych, twardych i nieustępliwych." Oprócz Szeteli ekipa z Bay Area liczy na razie jeszcze tylko 5 graczy. Jest wśród nich m.in. 37-letni francuski bramkarz Romuald Peiser, który stał między słupkami Ottawa Fury, czyli klubu prowadzonego do niedawna przez dos Santosa.
Beniaminek z San Francisco zadebiutuje w rozgrywkach wiosną 2017. Do tego czasu okaże się ile ekip ostatecznie przystąpi do walki o prymat NASL. Przypomnijmy, że po zakończeniu sezonu 2016 aż trzy drużyny przeniosły się do innych lig: Ottawa Fury i Tampa Bay Rowdies dołączyły do USL (III liga), a Minnesota United od marca 2017 będzie bić się o punkty w MLS.
Leave a Comment