SPORT, WYWIADY, POLONIA

Del Bosque: Jesteśmy gotowi na obronę tytułu!

Na konferencji po meczu z Salwadorem trener Hiszpanii był oazą spokoju. Foto: Tomek Moczerniuk
W ostatnim teście przed wylotem do Brazylii na Mistrzostwa Świata obrońcy tytułu Hiszpanie pokonali w Waszyngtonie Salwador 2:0. Obie bramki strzelił David Villa, którego chwalił po meczu selekcjoner La Furia Roja Vicente Del Bosque.

Był to ostatni sprawdzian Hiszpanii przed MŚ w Brazylii. Czy jesteście gotowi na obronę tytułu?


Mecz obrońców tytułu oglądało ponad 60 tys. widzów.
Foto: Tomek Moczerniuk
VDB: Sądzę, że tak. Pod koniec maja wygraliśmy z Boliwią, a teraz z Salwadorem w identycznym stosunku 2:0. Cieszy mnie zarówno gra z przodu jak i postawa defensywy. Wierzę, że stać nas na obronę tytułu i uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani.

Na początek Mundialu zmierzycie się z Holandią. Czy obawia się Pan tego starcia choć trochę?

VDB: (śmiech) Czy się obawiam? Nie. Wiem, że Holandia to silny zespół i szanujemy ich. Ale nie boimy się nikogo.

Co Pan sądzi o dzisiejszym rywalu, którego trenuje Pański rodak, który kilka lat temu był asystentem w Barcelonie? 

VDB: Salwador to trudny rywal, sprawili nam sporo kłopotów. Grali dobrze i przez 70.min niespodziewanie był remis 0:0. W ich grze widać rękę nowego selekcjonera Alberta Roki, którego znam bardzo dobrze.

Salwador głównie się bronił, czy uważa Pan, że w ten właśnie sposób będą grali Wasi przeciwnicy na Mundialu?

VDB: Obojętnie od przeciwnika zawsze chcemy dyktować tempo gry i szukać wolnego miejsca na boisku. Wiem, że na mistrzostwach drużyny nie zostawią nam tyle wolnego miejsca co Salwador, ale raczej nie zmienimy swojego stylu gry.

Co z Jordim Albą, który zszedł z boiska utykając. I proszę powiedzieć co sądzi Pan o Davidzie Villi, który strzelił dwie bramki?

VDB: Tak, Jordi Alba ma małą dolegliwość, ale jest ona niegroźna. David Villa - cóż można powiedzieć - jest najlepszy w świecie w grze w "tłoku". Dziś był tam gdzie trzeba dwa razy i dzięki temu wygraliśmy.

W związku z tym, że na Mundialu zabraknie wielu gwiazd, czy uważa Pan, że wpłynie to na poziom mistrzostw?

VDB: To bardzo niefortunna sytuacja, że aż tylu świetnych graczy nie zobaczymy na mistrzostwach, ale nie sądzę, żeby poziom meczy się przez to obniżył. Wszyscy przyjadą do Brazylii, aby zagrać na swoim najwyższym poziomie i jestem przekonany, że tak właśnie będzie.

Z Waszyngtonu, Tomek Moczerniuk

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.