SPORT, WYWIADY, POLONIA

MLS: Świetna passa Fire, Niesamowity Nikolic, blamaż Byków

Gerso Fernandes zdobył wszystkie trzy gole w meczu Sporting KC - Sounders. 
Jedna trzecia sezonu zasadniczego w MLS za nami. W obu konferencjach przewodzą Toronto FC i Sporting KC, ale najlepszą ekipą w lidze są wciąż niepokonani FC Dallas. Gdyby playoffs rozpoczęłyby się dziś zabrakłoby w nich miejsca dla obrońców tytułu Seattle Sounders i LA Galaxy. W tabeli strzelców z 10. golami przewodzi Nemanja Nikolic, który w ostatnich dwóch meczach - bezapelacyjnie wygranych przez Chicago - zdobył 4 bramki. 

W przeciągu minionego tygodnia grano zarówno w weekend jak i w środku tygodnia. Najwięcej zyskały drużyny Philly Union i Chicago Fire, które odniosły po dwie wygrane. Ekipa z Miasta Braterskiej Miłości ma za sobą kryzys z początku sezonu, bo po pokonaniu dwa tygodnie temu Red Bulls 3:0 w ubiegłą sobotę ograła DC United na wyjeździe 4:0, a potem w środę Houston Dynamo 2:0 u siebie. Po jednym golu w każdym z tych spotkań strzelił mający haitańskie korzenie reprezentant USA Fafa Picault. Zespół Jima Curtina dzięki trzem wiktoriom z rzędu z czerwonej latarnii stał się 7. drużyną MLS East.

Wyczyn Fafy podwoił Nemanja Nikolic z Chicago Fire, który w każdym z meczów z Seattle Sounders (4:1) i Colorado Rapids (3:0) dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i z 10. trafieniami na koncie objął prowadzenie w klasyfikacji strzelców. Węgier, który do MLS trafił z Legii Warszawa, ma dwubramkową przewagę nad reprezentantem Meksyku Erikiem Torresem, który strzelił "tylko" jedną bramkę - w wygranym przez Dynamo meczu z Vancouver Whitecaps (2:1).

Świetna forma Nikolicia nie mogła nie wpłynąć na sytuację w tabeli jego drużyny. Fire, którzy w przeciągu ostatnich 7. sezonów awansowali do playoffs tylko raz, mają najlepszy bilans gier u siebie w konferencji Wschodniej i w generalce plasują się na wysokim 4. miejscu. Do lidera z Toronto, który nie bez kłopotów ograł w weekend Minnesotę (3:2) tracą 7 oczek.

Wydarzeniem weekendowej serii był hat-trick Justina Merama, który pomógł Crew w ograniu Impactu w Montrealu 3:2. Zwycięski gol reprezentanta Iraku padł w ostatniej minucie gry. Columbus zajmuje trzecie miejsce na Wschodzie i traci jeden punkt do Orlando, którzy zanotowali dwa remisy: na weekend ze Sportingiem Kansas u siebie (2:2) a w środę na wyjeździe z Earthquakes (1:1).

Był hat-trick w sobotę, był i w środę. Jego autorem był Gerso Fernandes ze Sportingu, a działo się to w spotkaniu przeciwko Seattle Sounders w Kansas City. Wygrana 3:0 dała gospodarzom awans na pozycję lidera, ale zajmujący trzecie miejsce FC Dallas (jedyna ekipa w MLS bez porażki), którzy tracą do SKC trzy oczka, mają rozegranych trzy mecze mniej. Zaskakująca jest za to forma obrońców tytułu, którzy przegrali trzy kolejne mecze i spadli na przedostatnie miejsce na Zachodzie. Gdyby playoffs rozpoczęły się dziś dla Sounders nie byłoby w nich miejsca.

Ten sam los spotkałby m.in. Montreal (ostatnie miejsce na Wschodzie), DC United, Colorado Rapids i LA Galaxy, choć ta ostatnia ekipa wreszcie zagrała dobre spotkanie pokonując Red Bulls na Red Bull Arena 3:1. Świetną partię rozegrał Romain Alessandrini, który zdobył dwie bramki. Serię pięciu porażek przerwali także Rapids (3:0 w sobotę z Earthquakes), ale w środę w takim samym stosunku ulegli Fire na wyjeździe. O jedną porażkę krótsza była passa Realu Salt Lake, która została przerwana w środę. Gracze Mike'a Petke zainkasowali trzy punkty w starciu z NYC FC, które wygrali 2:1. W ubiegły weekend Real przyczynił się do przerwania innej passy - pięciu meczy bez zwycięstwa New England Revolution, którzy rozgromili drużynę z Utah 4:0. Wszystkie gole padły w pierwszej części, a autor jednego z nich - Kei Kamara - uczcił tym samym narodziny swojego drugiego dziecka.

W najbliższy weekend najciekawiej zapowiada się starcie w Harrison, gdzie Red Bulls podejmą będących w znakomitej dyspozycji Toronto FC. Kanadyjczycy wygrali 6 kolejnych meczów i będą mieli chrapkę na zdobycie kolejnych trzech punktów. Sporym osłabieniem może być brak Sebastiana Giovinco, który nabawił się kontuzji podczas starcia z Minnesotą. Swojego pierwszego zwycięstwa z dala od domu będą szukać gracze Chicago Fire, którzy w stolicy zmierzą się z DC United. Ciekawie będzie w Atlancie, gdzie United podejmować będą Houston Dynamo, którzy - podobnie jak Fire - na wyjeździe nie wygrali ani razu. Emocje zapewne będą towarzyszyć także niedzielnym zawodom w Orlando, gdzie gospodarze podejmą NYC FC.

US Open Cup: Cosmos za burtą, szlagiery w IV rundzie

W minioną środę grano także w ramach rozgrywek o Lamar Hunt US Open Cup, czyli Pucharu USA. W II rundzie do rywalizacji dołączyły zespoły z drugiego piłkarskiego szczebla w Stanach, czyli NASL i USL. Największą sensacją tej rundy było odpadnięcie trzykrotnego mistrza NASL Cosmosu Nowy Jork, który uległ IV-ligowcowi Reading United 2:3. Bramki dla podopiecznych Gio Savarese, którzy w ostatnich kilku latach pokonywali w tych rozgrywkach m.in. Red Bulls i NYC FC zdobyli Khalif Alhassan i Danny Szetela. W nagrodę ekipa z Pensylwanii w kolejnej rundzie podejmie Harrisburg Islanders i jeśli przebrnie i tę przeszkodę w IV zagra z Union w Filadelfii.

Na tym etapie do turnieju dokoptowane zostaną ekipy z MLS. W trzech przypadkach zespoły z MLS zagrają przeciw sobie: w Kansas City Sporting podejmie Minnesotę United, w Seattle Sounders zagrają z Portland Timbers, a na Red Bull Arena dojdzie do derbów Nowego Jorku. Ten szczebel Pucharu USA rozegrany zostanie 14 czerwca.

Weekend:
Houston Dynamo - Vancouver Whitecaps 2:1 (Elis 15' Torres 68'k - Shea 85')
Toronto FC - Minnesota United 3:2 (Giovinco 20'k Ramirez 54'sam Ricketts 77' - Molino 52' 63')
Colorado Rapids - San Jose Earthquakes 3:0 (Gashi 30' 56' Badji 35')
Montreal Impact - Columbus Crew 2:3 (Piatti 52' Jackson-Hamel 77' - Meram 14' 28' 90')
DC United - Philly Union 0:4 (Medunjanin 39' Onyewu 64' Picault 78' Herbers 88', czerwona: Acosta, 55')
Orlando City SC - Sporting KC 2:2 (Larin 16' Kaka 26' - Blessing 9' 74')
New England Revs - Real Salt Lake 4:0 (Caldwell 4' Kamara 18' Fagundez 34' Nguyen 41')
Chicago Fire - Seattle Sounders 4:1 (Nikolic 25'k 76' Accam 60' Solignac 73' - Dempsey 28', czerwona: Jones, 89')
Portland Timbers - Atlanta United 1:1 (Ridgewood 50' - Gressel 46')
NY Red Bulls - LA Galaxy 1:3 (Royer 90' - Alessandrini 8' 9' dos Santos 78'k, czerwona: Bradley Diallo, 90')
FC Dallas - NYC FC 1:1 (Acosta 20' - McNamara 69')

Środa:
Philadelphia Union - Houston Dynamo 2:0 (Picault 17' Ilsinho 39')
Chicago Fire - Colorado Rapids 3:0 (Nikolic 15' 74' Accam 57')
Sporting KC - Seattle Sounders 3:0 (Fernandes 56' 58' 69')
Real Salt Lake - NYC FC 2:1 (Rusnak 38' Maund 51' - Okoli 4')
San Jose - Orlando SC 1:1 (Wondolowski 83' - Rivas 81')

Wschód:
1(2). Toronto FC 12 25 20:11
2. Orlando City 11 20 14:14
3(4). Columbus Crew 12 19 19:17
4(6). Chicago Fire 11 18 20:15
5(3). NYC FC 11 17 19:13
6(3). Red Bulls 12 16 12:18
7(11). Philadelphia 11 13 17:14
8(9). New England Rev 11 13 18:16
9(7). Atlanta United 10 12 20:15
10(8). DC United 10 11 9:18
11. Montreal Impact 10 10 14:17

Zachód:
1(2). Sporting 12 22 16:7
2(3). FC Dallas 9 19 14:6
3(4). Houston 11 19 21:16
4(2). Portland 11 18 21:16
5. San Jose 12 16 13:14
6(7). Vancouver 10 13 13:16
7(10). LA Galaxy 10 11 13:16
8(7). Minnesota 11 11 17:28
9. Real Salt Lake 12 11 11:23
10(8). Sounders 11 10 15:19
11. Colorado 10 7 8:15

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.