SPORT, WYWIADY, POLONIA

MLS: Sporting lepszy w meczu na szczycie, Nowy Jork znów czerwony

Robert Sibiga - jedyny Polak w MLS - jest ostatnio mocno zapracowany. Foto: internet
Sporting Kansas City pokonał Atlantę United w meczu liderów obu konferencji MLS. Wynik brzmiał 2:0 dla gości, ale zaważyła na nim czerwona kartka Brada Guzana. W nowojorskich derby Byki rozgromiły NYC FC aż 4:0. Na uwagę zasługuje także świetna passa Orlando City SC, którzy wygrali szóste kolejne spotkanie.

MLS nie zwalnia tempa. W ubiegły weekend rozegrano pełną kolejkę spotkań, z których na pierwszy plan wysunęły się derby Nowego Jorku. W ubiegłym roku Byki nie potrafiły pokonać u siebie NYC FC (porażka 0:2 i remis 1:1), ale tym razem chłopcy Jesse Marscha wzięli srogi odwet. W 2.min prowadzenie dał miejscowym Kaku Romero, a dwie minuty później Florian Valot podwoił przewagę. Jeszcze przed przerwą 'swoją' bramkę strzelił Bradley Wright-Phillips (szósty gol w sezonie), a po zmianie stron mających wyraźnie słabszy dzień gości dobił Derrick Etienne. 

Porażka Niebieskich sprawiła, że na pozycję lidera MLS East wywindowali się Atlanta United, którzy w sobotę pokonali Fire 2:1 w Chicago. Świetną partię rozegrał Miguel Almiron, siódmego gola strzelił przewodzący w tabeli snajperów Josef Martinez, a swoje pierwsze trafienie w barwach Pięciu Pasów zanotował bohater najdroższego transferu w historii ligi Ezequiel Barco. Dla podopiecznych Taty Martino był to ósmy kolejny mecz bez porażki.

Świetną serię mają także gracze Orlando City SC, którzy w ostatnich sześciu spotkaniach zgarnęli komplet punktów. Po odprawieniu z kwitkiem Red Bulls, Timbers, Union, Earthquakes i Rapids tym razem Lwom nie dali rady piłkarze Realu Salt Lake, mimo iż do 60.min prowadzili 1:0. Potem jednak szóstą bramkę w roku zdobył Dom Dwyer, a dwa kolejne trafienia dołożyli Leroy Sane i Yoshi Yotun dzięki czemu zespół prowadzony przez Jasona Kreisa umocnił się na trzecim miejscu w tabeli i traci do Atlanty już tylko trzy oczka. 

Najwięcej goli padło w Montrealu, gdzie wspaniały mecz rozegrał Ignacio Piatti. Dzięki jego bramce i trzem asystom Impact przerwał passę czterech porażek z rzędu i pokonał New England Revs 4:2. Za swój wyczyn Argentyńczyk został wyróżniony graczem tygodnia. Z dobrej strony pokazał się także jego rodak Diego Valeri, którego bramka dała Timbers wygraną 1:0 nad Earthquakes w San Jose.

W dwóch innych spotkaniach także padły wyniki 1:0. W Minnesocie złoty gol Miguela Ibarry dał gospodarzom triumf nad Vancouver Whitecaps, a w Kansas City Sporting pokonał Colorado Rapids dzięki bramce Daniela Salloi'a. Bramek nie doczekali się natomiast kibice w Seattle, gdzie gospodarze podejmowali Columbus Crew. 

Ciekawie za to było w Houston, gdzie Dynamo pokonali Galaxy 3:2 dzięki bramce Memo Rodrigueza w ostatniej minucie gry. Trzy gole swoim przeciwnikom zaaplikowali także gracze Toronto FC, którzy nie dali szans Filadelfii. Weekendową kolejkę zamknęło starcie LA FC z FC Dallas zakończone remisem 1:1. 

W weekend było ciekawie, ale w środę jeszcze ciekawiej. W starciu liderów MLS East i West pomiędzy Atlantą United i Sportingiem KC lepsi okazali się być ci drudzy, którzy wywieźli z Atlanty cenne 2:0. Do porażki miejscowych (zaledwie druga w 2018) przyczynił się faul Brada Guzana w pierwszej części, po którym arbiter ukarał byłego bramkarza kadry USA czerwoną kartką. 

Tego samego dnia w Toronto doszło do rewanżu za dwa ostatnie finały MLS. Gospodarze, którzy w grudniu 2017 sięgnęli po prymat wygrywając 2:0 tym razem rozczarowali i zeszli z boiska pokonani. Bramki dla Sounders zdobywali Will Bruin i Handwalla Bwana. Dla gości, którzy dzięki zdobytym trzem punktom opuścili ostatnie miejsce w tabeli, było to dopiero drugie zwycięstwo w roku. 

W pozostałych trzeb meczach triumfowali gospodarze. W Chicago bramka obrońcy Kevina Ellisa (drugie trafienie w dwóch meczach) wystarczyła do pokonania Montrealu, a w Columbus szósty gol w sezonie Gyasi Zardesa dał gospodarzom trzy punkty w starciu z Philly Union. W ostatnim meczu na Banc of California Stadium LA FC pokonali Minnesotę 2:0. 

Zajęty tydzień miał także polski arbiter Robert Sibiga. W ubiegłą sobotę urodzony w Stalowej Woli sędzia był rozjemcą w starciu Orlando - Real Salt Lake, w środę był 'technicznym' w Columbus, a w najbliższy weekend po raz pierwszy w karierze pogwiżdże w derbach Cascadii Portland Timbers - Seattle Sounders. "To spore wyróżnienie, bo rzadko kiedy taki mecz dostaje 'nowy' sędzia." - wyznał Sibiga - "Czego spodziewam się w Portland? Ogromnej liczby fanów obu drużyn, świetnej atmosfery i super dopingu. Zawodnicy będą odpowiednio zmotywowani, bo są to spotkania, na które czekają cały sezon. Będzie głośno, mocno i ostro. Moim zadaniem będzie sprawić, aby wszystko odbyło się zgodnie z przepisami."

Toronto FC - Philadelphia Union 3:0 (Vasquez 28' Giovinco 65' Chapman 89')
Montreal Impact - New England Revs 4:2 (Jackson-Hamel 45' 52' Edwards 65' Piatti 68' - Zahibo 78' 86')
New York Red Bulls - NYC FC 4:0 (Kaku 2' Valot 4' Wright-Phillips 35' Etienne 79')
Minnesota United - Vancouver Whitecaps 1:0 (Ibarra 60', czerwona: Toye)
LA FC - FC Dallas 1:1 (Beitashour 10' - Urruti 56')
Seattle Sounders - Columbus Crew 0:0 (czerwona: Pedro Santos)
Chicago Fire - Atlanta United 1:2 (Ellis 61' - Barco 53' Martinez 57')
Houston Dynamo - LA Galaxy 3:2 (Funemayor 3' Quioto 47' Rodriguez 90' - G. dos Santos 39' Kamara 85')
Sporting Kansas City - Colorado Rapids 1:0 (Salloi 16')
San Jose Earthquakes - Portland Timbers 0:1 (Valeri 88')
Orlando City SC - Real Salt Lake 3:1 (Dwyer 60' Sane 63' Yotun 78' - Baird 12')

Środa:
Atlanta United - Sporting KC 0:2 (Salloi 68' Fernandes 88', czerwona: Guzan)

Columbus Crew - Philly Union 1:0 (Zardes 53')
Toronto FC - Seattle Sounders 1:2 (Osorio 40' - Bruin 25' Bwana 54')
Chicago Fire - Montreal Impact 1:0 (Ellis 89')
LA FC - Minnesota United 2:0 (Atuesta 31' Kaye 40')

Tabela:
East:
1(2). Atlanta 10 22 23:12

2(1). NYC FC 10 20 19:14
3. Orlando City 9 19 19:14
4(5). Columbus 11 18 9:10
5(6). NY Red Bulls 8 15 21:10

6(4). New England Rev 8 14 15:12
7. Chicago Fire 9 11 13:14
8(9). Montreal Impact 9 9 14:24
9(8). Philly Union 8 8 6:14
10(11). Toronto FC 8 7 10:15
11(10). DC United 7 5 8:13

West:
1. Sporting 11 23 23:12

2. LA FC 9 19 17:11
3(4). FC Dallas 8 13 11:7
4(3). Vancouver 10 13 10:18
5(7). Minnesota United 10 12 12:18
6(8). Houston 8 11 18:13
7(10). Portland 8 11 13:14
8(5). LA Galaxy 9 10 12:16
9(6). Real Salt Lake 9 10 10:19
10(9). Colorado 8 8 10:11
11(12). Seattle 8 8 7:10
12(11). San Jose 8 5 13:19

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.