SPORT, WYWIADY, POLONIA

UFC: Jędrzejczyk: Wrócę silniejsza. Namajunas: Pas mnie nie zmieni.

Rose Namajunas (z prawej) odebrała Joannie pas wagi słomkowej. Foto: Danny Blanik
Po niespodziewanej porażce na gali UFC 217 Joanna Jędrzejczyk potwierdziła, że jest profesjonalistką i że w jej najbliższych planach jest odzyskanie mistrzowskiego pasa. "Dziś płaczę, ale wkrótce przestanę. Wrócę silniejsza."

Zebrane wypowiedzi Jędrzejczyk z konferencji: "Przyszłam tu, bo Wy na to zasługujecie (dziennikarze). Mimo porażki wciąż jestem profesjonalistką. To nie sztuka pojawić się na konferencji tylko po wygranych. Trzeba się też umieć pokazać po niepowodzeniach." 

"Dziś płaczę, ale zaraz już płakać nie będę. Miałam Wam powiedzieć, że w moich planach było wskoczenie do wyższej kategorii wagowej na jedną walkę. Ale teraz chcę odpocząć. Pracowałam ciężko podczas okresu przygotowawczego, chcę jechać do domu, do Polski. Pobyć z bliskimi. Tam też robię sporo rzeczy, które są dla mnie ważne. Porozmawiam z managerem, porozmawiam z Daną Whitę. Myślę, że byłam i jestem dobrą zawodniczką dla UFC. Odzyskanie pasa to dla mnie zadanie numer jeden." 

"Nie mogę zrzucić winy na otoczkę przed walką. UFC wysyłało mnie w kilka publicznych miejsc, ale to nie zajęło aż tak dużo czasu, żeby mieć jakiś wpływ na moją postawę. Przegrałam, bo Rose zadała dobry cios. Gratuluję jej. Cieszę się, że jej się udało." 

"Taki to był wieczór. Cody, Michael i ja wszyscy przegraliśmy. Ale jesteśmy profesjonalistami i wrócimy silniejsi." 

"Nieważne jest to co mówiłam przed walką. To nie miało nic wspólnego z tym co miało miejsce dziś w oktagonie. Emocje też nie grały tutaj żadnej roli. Nie porównujcie mnie do Rondy! Mam dla niej dużo szacunku, ale u mnie o porażce zadecydował jeden cios a nie emocje. Osobiście nie mam nic do Rose."

Chwila ogłoszenia werdyktu: Foto: Danny Blanik
O zwycięskiej walce wypowiedziała się także nowa posiadaczka pasa UFC wagi strawweight
Namajunas:
"Cieszę się, że mi się udało. Chcę pokazać światu, że nie trzeba się nienawidzieć, nie trzeba rzucać mięsem, żeby być mistrzem. Za dużo jest w świecie negatywizmu. Chcę być pozytywnym światłem i być może razem zmienimy świat."

"Mieszane sztuki walki to piękna dyscyplina, w której ważny jest szacunek i honor. Nie możemy o tym zapomnieć. Możemy ze sobą rywalizować, ale nie musimy sobie skakać do oczu."

"Jestem normalną dziewczyną. Ten pas mnie nie zmieni."

Starcie Jędrzejczyk i Namajunas podsumował także Dana White:
"Joanny porażka to wielka niespodzianka. Kto jest lepszy? Ronda czy Joanna? Ronda ma rekord, więc..."

"Gdyby Joanna dziś wygrała pozwoliłbym jej dysponować dalej o swoim losie. A tak zobaczymy. Nie wiem jakie są jej najbliższe plany. Widziałbym ją w jakiejś walce loteryjnej. 

"Rose była cicha i spokojna, w klatce zrobiła swoje."

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.