SPORT, WYWIADY, POLONIA

MLS: Tarcza dla Toronto, Vancouver w playoffs

Po zwycięstwie 4:2 z Red Bulls piłkarze Toronto FC wywalczyli pierwsze w swojej historii Supporters Shield. Ojcem zwycięstwa był Justin Morrow, który zdobył w tym spotkaniu hat-tricka. W meczu na szczycie na Zachodzie Whitecaps pokonali w Kansas City Sporting 1:0, dzięki czemu - jako pierwsza ekipa MLS West - uzyskali awans do playoffs.

Toronto FC dopełnili formalności i wreszcie sięgnęli po swoje pierwsze trofeum w MLS. W ubiegły weekend podopieczni Grega Vanney'a po bardzo dobrym spotkaniu pokonali Red Bulls 4:2 i wywalczyli Supporters Shield dla najlepszej ekipy w sezonie zasadniczym. Pod nieobecność Sebastiana Giovinco świetne zawody rozegrał Justin Morrow, który zdobył trzy bramki i został potem wybrany Graczem Kolejki. The Reds wciąż mają szanse na zapisanie się na kartach historii jako najlepsza drużyna - do pokonania punktowego rekordu wszechczasów LA Galaxy brakuje im tylko czterech punktów. Od wyrównania kolejnego - w ilości zwycięstw w sezonie - dzieli ich tylko jedna wiktoria w pozostałych dwóch do rozegrania spotkaniach (Montreal u siebie i Atlanta na wyjeździe).

Red Bulls nie mogą za to znaleźć żadnego sposobu na wyjście z dołka. Chłopcy Jesse Marscha nie wygrali od 12 sierpnia, czyli 8. kolejek! Na szczęście dla fanów Byków ich sytuacja w tabeli nie uległa zmianie i awans do playoffs mają prawie w kieszeni. Wszystko to z powodu katastrofalnej formy Impactu (7 porażek w 8. meczach!), który uległ w sobotę w Colorado ostatniej drużynie na Zachodzie 1:2. Iluzoryczne szanse na doścignięcie Red Bulls (strata wynosi 4 oczka na dwie kolejki przed końcem) mają także New England (remis z Atlantą 0:0) i Union (cenne zwycięstwo 2:0 nad Sounders). O jeden punkt mniej mają Fioletowi z Orlando, którzy podzielili się w weekend punktami z FC Dallas.

Ciekawie zapowiadało się starcie pomiędzy Chicago Fire i NYC FC. Nie tylko zmierzyły się w nich czołowe ekipy na Wschodzie, ale i doszło w nim do bezpośredniego pojedynku najlepszych strzelb w MLS. Mecz zakończył się remisem 1:1, a zarówno Nemanja Nikolic jak i David Villa dołożyli do swojego dorobku (21 i 20 goli) po jednym trafieniu.

Sporo - jak zwykle - działo się na Zachodzie. W meczu na szczycie Vancouver Whitecaps odczarowali Children's Mercy Park w Kansas City skąd wywieźli cenny triumf 1:0. Tym samym Sporting już nie dzierży miana jedynej niepokonanej na własnym obiekcie drużyny, a gracze z Kanady jako pierwsi w MLS wywalczyli sobie przepustki do playoffs.

Za ich plecami niesamowity tłok. Miejsca 2-8 dzieli zaledwie pięć punktów, czyli w kolejnych dwóch rundach można spodziewać się sporej ilości przetasowań. W ubiegły weekend najwięcej zyskali Houston Dynamo i San Jose Earthquakes, którzy odnieśli zwycięstwa 2:1. Szczególnie ci drudzy mogli mieć powody do zadowolenia, bo nie dość, że przerwali passę dwóch porażek to jeszcze odprawili z kwitkiem wicelidera z Portland.

Najbardziej dramatycznymi starciami kolejki były mecze w LA w sobotę oraz w Atlancie w środę. Galaxy prowadzili z Realem Salt Lake 1:0, ale w doliczonym czasie gry Kyle Beckerman doprowadził do wyrównania. W Atlancie United - mimo gry w dziesiątkę - prowadzili z Minnesotą 2:1, ale najpierw w 90.min wyrównał Christian Ramirez, a sekundy przed końcem gospodarzy dobił Kevin Molino.

W nadchodzący weekend zostanie rozegrane tylko cztery mecze - z uwagi na przerwę reprezentacyjną. Na pierwszy plan wysuwa się starcie Red Bulls z Vancouver. Na Zachodzie w Houston o cenne punkty w perspektywie walki o playoffs walczyć będą Dynamo i Sporting KC.

Orlando City SC - FC Dallas 0:0
Toronto FC - NY Red Bulls 4:2 (Morrow 32' 37' 90' Vasquez 80'k - Veron 39' Royer 77'k)
Columbus Crew - DC United 2:0 (Williams 14' Meram 56')
New England Revs - Atlanta United 0:0
Chicago Fire - NYC FC 1:1 (Nikolic 20' - Villa 43')
Houston Dynamo - Minnesota United 2:1 (Elis 68' Quioto 85' - Nicholson 90')
Colorado Rapids - Montreal Impact 2:1 (Aigner 45' Gordon 81' - Manoscu 62', czerwone: Watts, Colorado, Lovitz, Montreal)
Sporting KC - Vancouver Whitecaps 0:1 (Hurtado 53', czerwone: Zusi - Bolanos)
LA Galaxy - Real Salt Lake 1:1 (Jamieson 41' - Beckerman 90', czerwona: Silva)
San Jose Earthquakes - Portland Timbers 2:1 (Kazaishvili 16' Hoesen 49' - Blanco 87')
Philadelphia Union - Seattle Sounders 2:0 (Epps 28' Alberg 88')

Środa:
Atlanta United - Minnesota United 2:3 (Vilallba 67' Gressel 72' - Danladi 48' Ramirez 90' Molino 90', czerwona: Reynish)

Wschód:
s, x-1. Toronto FC 32 65 71:35
x-2. NYC FC 32 56 53:39
x-3. Atlanta United 32 53 68:38
x-4. Chicago Fire 32 52 58:42
x-5. Columbus Crew 32 50 50:47
6. Red Bulls 31 43 48:46
7. Montreal Impact 32 39 50:54
8. New England Rev 32 39 48:58
9(10). Philadelphia 32 39 42:43
10(9). Orlando City 32 38 38:51
y-11. DC United 32 32 30:54

Zachód:
x-1. Vancouver 31 51 48:43
2. Portland 32 47 54:49
3. Sporting 30 47 37:24
4. Sounders 32 47 45:39
5(7). Houston 31 43 52:44
6. Real Salt Lake 32 42 47:53
7(8). San Jose 32 42 35:57
8(5). FC Dallas 31 42 42:42
9. Minnesota 31 35 44:63
y-10(11). Colorado 31 29 29:47
y-11(10). LA Galaxy 32 29 41:62

s- Supporters' Shield
x- awans do playoffs
y - bez szans na awans do playoffs

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.