USMNT: Remis i wymęczona wygrana USA w Gold Cup

W Stanach trwa piłkarski turniej o Złoty Puchar CONCACAF. Po dwóch turach gier grupowych najlepsze wrażenie sprawiają faworyci Meksyk i Kostaryka oraz niespodziewanie Kanada. Amerykanie też nie zawodzą, ale ich gra pozostawia sporo do życzenia. Reprezentant USA Mateusz Miazga na razie nie zagrał ani minuty.

Grupa A: Kanadyjska niespodzianka, rewelacyjny młodzian, afera z Maloudą

W Grupie A tegorocznego Gold Cup los skojarzył Kostarykę, Kanadę, Gujanę Francuską i Honduras. W pierwszej kolejce Kanada nie dała szans Gujanie, której zaaplikowała aż 4 gole. Autorem dwóch z nich był zaledwie 16-letni Alphonso Davies, który urodził się w Ghanie, a obecnie jest piłkarzem Vancouver Whitecaps. Młodzian stał się tym samym najmłodszym strzelcem turnieju i najmłodszym reprezentantem w historii reprezentacji Klonowego Liścia.

Obywatelstwo kanadyjskie Davies otrzymał na początku czerwca i po zaledwie miesiącu wspaniale odpłaca się przybranej ojczyźnie. W drugiej serii rewelacyjny nastolatek znowu trafił do siatki - tym razem w starciu z Kostaryką, która w pierwszej kolejce pokonała Honduras 1:0. Skończyło się podziałem punktów bo tuż przed przerwą wyrównał Francisco Calvo z Minnesoty United.

W innym spotkaniu tej grupy Honduras zremisował z Gujaną 0:0, ale wynik ten został zweryfikowany na 3:0 dla los Catrachos, bo w zespole ich przeciwników wystąpił... Florent Malouda. 37-letni były gracz Chelsea urodził się w Gujanie Francuskiej, ale w związku z tym, że rozegrał w kadrze Francji 80 spotkań nie miał on prawa wystąpić w oficjalnych rozgrywkach FIFA w barwach innej ekipy narodowej nawet jeśli Gujana Francuska jest zamorskim terytorium Francji. Walkower sprawił, że Honduras traci do Kostaryki i Kanady tylko jeden punkt i wciąż liczy się w walce o awans do fazy pucharowej.

Kanada - Gujana Francuska 4:2, Honduras - Kostaryka 0:1, Kostaryka - Kanada 1:1, Honduras - Gujana Francuska 3:0 (walkower). Do rozegrania: Kanada - Honduras, Kostaryka - Gujana Francuska

1. Kanada 2 4 5:3
2. Kostaryka 2 4 2:1
3. Honduras 2 3 3:1
4. Gujana Francuska 2 0 2:7

Grupa B: Bezbarwni Amerykanie, waleczna Martynika, efektowny Langil

Grupę B tworzą gospodarze, Panama, Martynika i Nikaragua. Logika kazała w roli faworytów upatrywać Panamę i USA i po dwóch kolejkach właśnie te dwie ekipy znajdują się na czele tabeli. W pierwszej kolejce Amerykanie zremisowali z Panamą 1:1 w Nashville (bramkę dla Jankesów zdobył Dom Dwyer), a Martynika ograła Nikaraguę 2:0. Jedną z bramek - po fenomenalnej solowej akcji - dla Les Matinino zdobył gracz Legii Warszawa Steeven Langil.

W drugiej rundzie Panama planowo pokonała Nikaraguę 2:1, a Amerykanom przyszło zmierzyć się w Tampie na Florydzie z Martyniką. W porównaniu do inauguracji Bruce Arena dokonał aż ośmiu zmian (tylko Brad Guzan, Omar Gonzalez i Kellyn Acosta zostali w składzie) co wyraźnie odbiło się na komunikacji w grze miejscowych. Prowadzenie dla USA uzyskał w 53.min Gonzalez, który wykorzystał zamieszanie w polu bramkowym po rzucie rożnym. Dziesięć minut później akcję Erica Lichaja wykończył Jordan Morris i wydawało się, że gospodarzom już nic nie odbierze triumfu. Tymczasem Arena ściągnął z boiska Acostę i Martynika w przeciągu dziewięciu minut wyrównała! Najpierw gola zdobył najlepszy strzelec w historii kadry Les Matinino Kevin Parsemain, a potem po kolejnej świetnej akcji Langila do siatki Guzana trafił Johan Audel. Kompromitacji jednak nie było, bo minutę poźniej drugą bramkę tego dnia zdobył Morris i kibice mogli cieszyć się z trzech punktów i raczej pewnego awansu do kolejnej rundy, bo w ostatniej kolejce ich pupilom przyjdzie się zmierzyć z grającą o pietruszkę Nikaraguą. Być może Arena, dla którego ten turniej jest sprawdzianem piłkarzy w perspektywie włączenia ich do kadry walczącej o awans na Mundial, pozwoli w tym ostatnim spotkaniu zagrać Mateuszowi Miazdze - piłkarzowi o polskich korzeniach, który urodził się w New Jersey a dziś jest zawodnikiem Chelsea Londyn.

USA - Panama 1:1, Martynika - Nikarauga 2:0, Panama - Nikaragua 2:1, USA - Martynika 3:2. Do rozegrania: USA - Nikaragua, Panama - Martynika

1. USA 2 4 4:3
2. Panama 2 4 3:2
3. Martynika 2 3 4:3
4. Nikaragua 2 0 1:4

Grupa C: Curacao zawodzi, Meksyk ma rezerwy! 

Przed startem zawodów w Grupie C zadawano sobie dwa pytania: jak spisze się drugi garnitur kadry Meksyku (pierwszy pokazał się z niezłej strony w Pucharze Konfederacji) oraz na co stać kadrę Curacao, którą tworzy ciekawa grupa holenderskich piłkarzy m.in. z Vitesse Arnhem, Aston Villa, Maritimo, Slavii Praga czy Erzebirge Aue. Na to drugie pytanie dostaliśmy odpowiedź już po pierwszej kolejce, w której Curacao przegrali z Jamajką 0:2. W drugiej taki sam wynik padł w ich starciu z Salwadorem, więc w trzeciej rundzie pozostał im tylko mecz o honor z Meksykiem. Z Meksykiem, który przewodzi w tabeli dzięki 3:1 z Salwadorem i 0:0 z Jamajką. Wygląda na to, że Juan Carlos Osorio ma całkiem głębokie rezerwy i może spokojnie patrzeć w przyszłość. Do drugiej rundy powinni też awansować Reggae Boys, którzy jako jedyni na całym turnieju nie pozwolili sobie wbić ani jednej bramki.

Meksyk - Salwador 3:1, Jamajka - Curacao 2:0, Salwador - Curacao 2:0, Meksyk - Jamajka 0:0. Do rozegrania: Meksyk - Curacao, Jamajka - Salwador

1. Meksyk 2 4 3:1
2. Jamajka 2 4 2:0
3. Salwador 2 3 3:3
4. Curacao 2 0 0:4