NCAA: Idealny start Gonzagi, Karnowski daje radę!
Karnowski, który gra na pozycji środkowego, występuje w Gonzadze już piąty rok. Na początku ubiegłego sezonu nabawił się kontuzji pleców, która wyeliminowała go z gry, wobec czego otrzymał tzw. "redshirt" (w USA w zespołach akademickich zawodnicy otrzymują stypendia sportowe, z których mogą korzystać łącznie przez cztery lata, bo tyle trwa uzyskanie tytułu naukowego Bachelor. Dla zawodników z 5-cioletnich kierunków magisterskich jedyną opcją wydłużenia okresu grania jest własnie redshirting, co uprawnia sportowca jedynie do trenowania z zespołem przez jeden z pięciu sezonów) status i mógł zasilić szeregi Bulldogs również w tym roku.
Od początku wiadomo było, że mający największe doświadczenie (nie tylko w NCAA, ale również na arenie międzynarodowej) Polak będzie jedną z wiodących postaci w zespole i po sześciu dotychczas rozegranych meczach ta teza jak najbardziej się sprawdza. W listopadzie "Big Shem" mógł się pochwalić najlepszą średnią punktową (11.5 oczka na mecz, co daje mu 22. miejsce w West Coast Conference) i asyst (2.3) w karierze. Również pod kątem zbiórek Torunianin jest blisko wyrównania swojego najlepszego osiągnięcia z 2013-14, które wyniosło 7.1 zbiórki na mecz. Równe siedem zebranych piłek z tablic plasuje go obecnie na 6. miejscu w WCC. Jeszcze lepsze miejsce zajmuje w klasyfikacji blokujących (jedna 'czapa' na mecz), bo przed nim jest tylko trzech zawodników.
Najlepszym dotychczas występem indywidualnym Karnowskiego było starcie Gonzagi z Bryant Bulldogs, które rozegrano 18 listopada. The Zags rozstrzygnęli je na swoją korzyść 109:70, a Polak zakończył je z 22 punktami, 8 zbiórkami oraz dwoma blokami i asystami na koncie. Tylko raz Karnowski miał lepszą zdobyczą punktową - w marcu 2015 zgromadził 24 oczka w starciu z San Francisco Dons.
W innych dwóch spotkaniach reprezentant Polski przekraczał barierę 10 punktów. Na inaugurację sezonu Gonzaga pokonała Utah Valley 92:69 a Karnowski zdobył 14 oczek. W ostatnim listopadowym meczu Buldogi okazały się lepsze od Iowa State Cyclones 73:71. Był to finał rozegranego w Lake Buena Vista na Florydzie turnieju AdvoCare Invitational, w którym wcześniej Zags nie dali szans Quinnipiac Bobcats (82:62) i Florida Gators (77:72). W meczu ze sklasyfikowanymi z nr 21 w rankingu krajowym Cyklonami Karnowski spędził na parkiecie 22 minuty i do 11 punktów dołożył 8 zbiórek, blok i aż 5 asyst (najlepsze osiągnięcie w karierze).
Dzięki siedmiu wiktoriom z rzędu Gonzaga wspina się w górę rankingu AP Top 25 i jest już na 8 miejscu w kraju (stan na 1 grudnia). Do końca roku podopiecznych Marka Few czeka jeszcze siedem spotkań, z których najtrudniejszym będzie starcie z Arizoną (#16) 3 grudnia o 17:30. Transmisję z tego meczu pokaże telewizja ESPN.
W przypadku pozostałej dwójki Polaków zdobywającej koszykarskie szlify w NCAA sytuacja jest całkiem inna. Po dwóch latach spędzonych w Connecticut w Sacred Heart University (Pioneers) Filip Nowicki przeniósł się do grających w drugiej dywizji Colorado Mesa Mavericks, ale jeszcze przed sezonem doznał kontuzji stopy, która najprawdopodobniej wyeliminuje go z gry w tym sezonie. Inny polski środkowy z Torunia, Dominik Olejniczak, również zmienił uczelnię (z Drake na Ole Miss) i w przypadku takiej zamiany musi odcierpieć jeden rok karencji. Ole Miss Rebels to drużyna, w której jeszcze w ubiegłym roku występował Tomasz Gielo.
Wyniki Gonzagi:
Gonzaga - Utah Valley 92:69 (Karnowski: 22 min, 14 pkt, 7 zb, 1 blok)
Gonzaga - San Diego State 69:48 (Karnowski: 16 min, 8 pkt, 6 zb, 2 as, blok)
Gonzaga - Bryant 109:70 (Karnowski: 20 min, 22 punkty, 8 zbiórek, 2 bloki, 2 asysty)
Gonzaga - Quinnipiac 82:62 (Karnowski: 25 min, 8 punktów, 8 zbiórek, 3 asysty)
Gonzaga - Florida 77:72 (Karnowski: 19 min: 6 punktów, 5 zbiórek, 2 asysty, blok)
Gonzaga - Iowa State 73:71 (Karnowski 22 min: 11 pkt, 8 zbiórek, 5 asyst, blok)
Gonzaga - Miss Vallley St 97:63 (Karnowski 14 min, 6 pkt, 1 asysta)
Leave a Comment