SPORT, WYWIADY, POLONIA

Stracona szansa Red Bulls, Dallas pierwsi do “40stki”. Znamy skład zespołu All-Stars na Arsenal!


Mimo dwubramkowego prowadzenia nie udało się piłkarzom NY Red Bulls sięgnąć po trzy punkty w starciu na szczycie MLS East z Union. Wygrali za to San Jose Earthquakes, mimo iż przez ponad pół godziny musieli grać z Toronto FC w dziewiątkę. W derbach Cascadii Portland ograli Seattle 3:1, a wygrana w takim samym rozmiarze nad Chicago pozwoliła FC Dallas - jako pierwszej w tym sezonie drużynie - przekroczyć barierę 40 punktów. W minionym tygodniu poznaliśmy także skład drużyny Gwiazd MLS, która 28 lipca zmierzy się w San Jose z Arsenalem.

W meczu na szczycie konferencji Wschodniej spotkały się ekipy Philadelphia Union i NY Red Bulls. Kiedy w 44.min świetnie grający Sascha Kljestan strzelił swoją drugą bramkę wydawało się, że już nic nie jest w stanie odebrać Bykom kompletu punktów. Tymczasem gospodarze w przeciągu zaledwie kilkudziesięciu sekund zdołali odrobić straty! Najpierw w 67.min CJ Sapong wykorzystał rzut karny, a minutę później Chris Pontius zdobył wyrównującego gola. Piłkarze Jima Curtina – mimo czerwonej kartki dla Ilsinho w 72.min – byli bliźsi zwycięstwa i gdyby nie ofiarność Daxa McCarty w samej końcówce trzy punkty zostałyby na PPL Park.

Problemów z odniesieniem sukcesu na wyjeździe nie mieli natomiast NYC FC, którzy ograli w Montrealu Impact 3:1. Wynik w 35.min otworzył David Villa (13. gol w roku), a 10 minut później gola do szatni zdobył Jack Harrison. W 55.min Harry Shipp strzelił kontaktowego gola, ale na 5 minut przed końcem piłka znów odbiła się szczęśliwie od Franka Lamparda i Anglik ustalił wynik spotkania. Dla liderujących na Wschodzie nowojorczyków była to już szósta wiktoria z dala od domu w sezonie i piąta w ostatnich sześciu meczach.

Zadnej innej ekipie ze Wschodu nie udało się zgarnąć kompletu punktów. W Columbus Crew podzielili się punktami z DC United. Dla gospodarzy kolejnego gola zdobył Ola Kamara, a wyrównał na minutę przed upływem regulaminowego czasu gry Fabian Espindola. Aktualni wicemistrzowie MLS grali w tym momencie w osłabieniu, po tym jak z boiska w 72.min wyleciał Harrison Afful. Punkty na wyjeździe wywalczyły także New England Revs (0:0 w Salt Lake z Realem) i Orlando City (2:2 w Vancouver z Whitecaps).

Porażką zakończyła się wyprawa Chicago Fire do FC Dallas. Lider Zachodu strzelił Strażakom trzy "latynoskie" gole (Urruti, Diaz i Rosales), natomiast goście odpowiedzieli tylko jednym trafieniem Arturo Alvareza z rzutu wolnego. Dla niepokonanych w tym sezonie na własnych śmieciach teksańczyków było to już 12. zwycięstwo w roku. Dzięki temu podopieczni Oscara Pareji stali się pierwszą ekipą, która przekroczyła barierę 40. punktów.

Tuż za ich plecami czają się niesamowici Rapids, którzy również odnieśli ósme zwycięstwo u siebie w sezonie. Tym razem na tarczy z Commerce City – dzięki trafieniu byłego kolegi klubowego Tomasza Zahorskiego Marlona Hairstona - wyjechał Sporting Kansas City. Goryczy porażki na własnych śmieciach nie zaznali jeszcze LA Galaxy, którzy odprawili z kwitkiem Houston Dynamo. Zwycięską bramkę strzelił Steve Gerrard w 67.min.

Gwiazdy na Arsenal

W minionym tygodniu poznaliśmy także nazwiska piłkarzy, którzy otrzymali powołania na mecz z Arsenalem w ramach Weekendu Gwiazd (San Jose, 28 lipca). W ekipie prowadzonej przez Dominica Kinneara znalazło się w sumie 26. graczy na czele z Kaką, Andreą Pirlo, Didierem Drogbą, Davidem Villą i Sebastianem Giovinco. Najliczniej reprezentowany jest Montreal Impact skąd - oprócz Drogby - przyjadą Ignacio Piatti i Laurent Ciman. Z kolei podczas meczu Gwiazd nie zobaczymy ani jednego piłkarza Dynamo.

Jak zwykle podczas tego typu powołań nie obyło się bez kontrowersji. W ubiegłym roku Komisarz ligi wykorzystując swoje prawo powołał na mecz Steve Gerrarda i Franka Lamparda, którzy dotychczas nie zdążyli nawet powąchać w MLS murawy. Tym razem do San Jose nie pojedzie żaden z Anglików. Zabraknie także Robbie Keane'a, Diego Valeriego i Bradley Wright-Phillipsa. W gronie powołanych znaleźli się za to tacy nowicjusze jak Keegan Rosenberry i Brandon Vincent oraz Kaka, który w tym sezonie gra rzadko i dużo poniżej swoich możliwości.

Skład Gwiazd MLS na 2016 AT&T MLS All-Star Game:
Bramkarze (2): David Bingham (San Jose Earthquakes), Andre Blake (Philadelphia Union)
Obrońcy (8): Matt Besler (Sporting Kansas City), Steve Birnbaum (D.C. United), Laurent Ciman (Montreal Impact), Andrew Farrell (New England Revolution), Liam Ridgewell (Portland Timbers), Keegan Rosenberry (Philadelphia Union), Brandon Vincent (Chicago Fire), Kendall Waston (Vancouver Whitecaps FC)
Pomocnicy (9): Kyle Beckerman (Real Salt Lake), Mauro Diaz (FC Dallas), Giovani dos Santos (LA Galaxy), Jermaine Jones (Colorado Rapids), Kaká (Orlando City SC), Sacha Kljestan (New York Red Bulls), Darlington Nagbe (Portland Timbers), Andrea Pirlo (New York City FC), Wil Trapp (Columbus Crew SC)
Napastnicy (7): Clint Dempsey (Seattle Sounders FC), Didier Drogba (Montreal Impact), Sebastian Giovinco (Toronto FC), Cyle Larin (Orlando City SC), Ignacio Piatti (Montreal Impact), David Villa (New York City FC), Chris Wondolowski (San Jose Earthquakes)

LA Galaxy – Houston Dynamo 1:0 (Gerrard 67’)
Columbus Crew – DC United 1:1 (Kamara 63’ – Espindola 89’, czerwona: Afful 74’)
Colorado Rapids – Sporting Kansas City 1:0 (Hairston 79’)
FC Dallas – Chicago Fire 3:1 (Urruti 23’ Diaz 41’ Rosales 90’ – Alvarez 90’)
Vancouver Whitecaps – Orlando City 2:2 (Mezquida 35’ Kudo 42’ - Baptista 14’ Larin 50’)
Real Salt Lake – New England Revs 0:0
San Jose Earthquakes – Toronto FC 2:1 (Amarikwa 30’ Dawkins 70’ – Morrow 44’, czerwone: Godoy 42’ Quintero 53’)
Portland Timbers – Seattle Sounders 3:1 (Valeri 44’ 50’ Adi 64’– Marschall 59’)
Montreal Impact – NYC FC 1:3 (Shipp 55’ – Villa 35’ Harrison 45’ Lampard 85’)
Philadelphia Union – NY Red Bulls 2:2 (Sapong 67’k Pontius 68’ – Kljestan 27’ 44’, czerwona: Ilsinho 72’)


Wschód:
1. NYC FC 21 33 34:35
2. Philadelphia Union 20 30 34:28
3. NY Red Bulls 21 28 32:27
4. Montreal Impact 19 26 30:29
5. Toronto 19 24 21:22
6. New England Rev 20 23 26:33
7. DC United 19 22 18:21
8. Orlando City 19 22 30:33
9. Columbus 19 18 24:30
10. Chicago 18 17 17:24


Zachód:
1. FC Dallas 22 40 34:30
2. Colorado Rapids 19 37 22:13
3. LA Galaxy 19 32 32:18
4. Real Salt Lake 20 30 29:30
5. Vancouver 21 29 33:35
6. Portland 21 29 32:31
7. Sporting 22 28 24:25
8. San Jose 19 25 21:22
9. Seattle 19 20 20:24
10. Houston 19 18 23:26

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.