SPORT, WYWIADY, POLONIA

#CleatsForCharity, czyli wylicytuj buty Mateusza Miazgi

Mateusz Miazga to świetny piłkarz i naprawdę dobry, młody człowiek. 
O tym, że Mateusz Miazga świetnie gra w piłkę wie pewnie cała Polonia z Clifton i okolic. Ale o tym, że 20-latek ma dobre serce przekona się teraz całe New Jersey i nie tylko. Obrońca Red Bulls i kadry USA podarował bowiem na charytatywną aukcję buty piłkarskie, w których niedawno występował na Mundialu do lat 20 w Nowej Zelandii. Licytacja korków na eBay, której beneficjentem jest fundacja Polonia for Kids potrwa do 22 sierpnia.


Plakat reklamowy akcji Cleats For Charity.
Autor: Tomasz Moczerniuk
Naprawdę świetny piłkarz

Znajomi i przyjaciele Mateusza Miazgi twierdzą, że to naprawdę równy gość. Pochodzi z Clifton, gdzie mieszka razem z rodzicami, bratem i siostrą. Od dziecka przejawiał smykałkę do gry w piłkę nożną i mimo iż z powodzeniem mógłby być koszykarzem (ma 193 cm wzrostu) poświęcił się właśnie futbolowi. Gra na pozycji środkowego obrońcy i jak sam przyznaje wiele zawdzięcza swojemu ojcu Adamowi, który bez szemrania woził go latami na treningi i mecze. Opłaciło się, bo Mateusz najpierw dostał się do Akademii Piłkarskiej pierwszoligowego, zawodowego klubu Red Bulls Nowy Jork, a w 2012 sięgnął z Bykami po Mistrzostwo USA do lat 16.

W tym samym roku Miazga, który posiada podwójne obywatelstwo, zadebiutował w kadrze Polski do lat 18. 4 października w Brzegu Biało-Czerwoni pokonali w towarzyskiej potyczce Słowenię 2:1. Powołanie do reprezentacji Polski i podpisanie zawodowego kontraktu z Red Bulls w maju 2013 sprawiło, że Tab Ramos namówił go na występy w młodzieżówce USA. Przepisy FIFA nie zabraniają zawodnikom gry w dwóch reprezentacjach jednocześnie (dopóki dany piłkarz nie wystąpi w oficjalnym meczu pierwszej drużyny) dlatego Mateusz skwapliwie skorzystał z zaproszenia. Od tamtej pory - mimo iż w Polsce o nim nie zapomniano, bo szkoleniowiec kadry U20 Marcin Dorna kilkakrotnie wysyłał powołanie - ubiera tylko i wyłącznie koszulkę ze znaczkiem federacji USA. Argumentował to tym, że grając dla Ameryki będzie mieć szansę zarówno na występ na MŚ do lat 20 oraz na igrzyskach w Rio, gdzie jak wiadomo Polaków zabraknie.

Pierwszy cel został osiągnięty, bo w czerwcu Jankesi z Mateuszem w składzie pojechali do Nowej Zelandii bić się o światowy prymat na Mundialu do lat 20. Amerykanie zajęli tam drugie miejsce w grupie (za Ukrainą), a w rundzie pucharowej najpierw pokonali Kolumbię 1:0, aby w ćwierćfinale ulec po rzutach karnych późniejszym mistrzom z Serbii. Mateusz zagrał w czterech spotkaniach, w których USA straciły tylko jednego gola. Był jednym z najlepszych obrońców turnieju i podporą swojej drużyny, bo kiedy pauzował za żółte kartki w meczu z Ukrainą Amerykanie dali sobie wbić aż trzy gole. Jego drużyna dotarła do 1/4 finału dopiero po raz trzeci w historii, co również ma swoją wymowę.

Miazga dwukrotnie nie dał pograć hiszpańskiej legendzie
Davidowi Villi. Foto: Danny Blanik (www.papatomski.com)
Dobra forma międzynarodowa przerodziła się także w coraz lepsze występy na krajowym podwórku. Mateusz, który zadebiutował w MLS 8 września 2013 już w pierwszym meczu sezonu 2015 wskoczył do jedenastki Red Bulls zastępując weterana Ronalda Zubara. W tym jednym przypadku pomogła mu kontuzja byłego gracza Marsylii, ale potem Matt pomagał sam sobie świetnymi meczami. Do dnia 12 sierpnia 2015 Mateusz wystąpił w 18 meczach Red Bulls, z czego 16-krotnie wychodził w pierwszej jedenastce. Klub z Harrison odniósł w tym czasie 10 zwycięstw, 4 remisy i tylko dwa razy schodził z boiska bez zdobyczy punktowej. W pozostałych sześciu grach, kiedy Matt był albo rezerwowym, albo nie było go w składzie (z uwagi na występ na Mundialu) Red Bulls zremisowali dwa mecze, przegrali sześć i nie wygrali ani jednego.

Szczególnie imponująco wyglądały jego spotkania w nowojorskich derbach przeciwko NYC FC. 28 czerwca na Yankee Stadium Matt strzelił pierwszego gola w karierze, a 9 sierpnia zupełnie wyłączył z gry słynnego Hiszpana Davida Villę. W obu przypadkach mecze wygrywały Byki, a Mateusz trafiał do Drużyny Kolejki w MLS. Red Bulls cieszą się z dobrej formy swojego stopera i plasują się na drugim miejscu w Konferencji Wschodniej z wielkimi szansami na awans do fazy play-offs. Niewykluczone jest także, że podopieczni Jesse Marscha sięgną także po Supporters Shield, przyznawaną najlepszej drużynie sezonu zasadniczego. Matt już raz zdobył to trofeum z Red Bulls - na koniec sezonu 2013.

Jego osiągnięcia piłkarskie - mimo młodego przecież wieku, bo 19 lipca skończył 20 lat - są naprawdę imponujące i prędzej czy później Mateusz zadebiutuje w dorosłej kadrze Polski lub USA i podpisze lukratywny kontrakt z którąś z europejskich ekip. Sam marzy o grze w Premiership, ale wie, że aby to osiągnąć trzeba naprawdę sporo pracować. Oprócz pracowitości jego atutem jest też chłodna głowa, bo to w dalszym ciągu swojski chłopak, który w swoim rodzinnym domu w Clifton wciąż wyrzuca śmieci i nie unika obowiązków domowych.
Mateusz wspiera imprezy P4K. Foto: MM

Naprawdę dobry człowiek

Mateusz zdaje sobie także sprawę z tego, że bycie osobą publiczną zobowiązuje do pomocy innym. Od kilku lat angażuje się w imprezy organizowane przez fundację Polonia for Kids (P4K) z New Jersey. W czerwcu 2014 odwiedził dzieci podczas seansu filmu Gabriel w Elizabeth, a w lutym 2015 promował akcję Polski Wieczór z NJ Devils. Po powrocie z Mundialu w Nowej Zelandii znów postanowił wspomóc P4K, tym razem poprzez podarowanie na aukcję butów, w których występował na MŚ. "Chciałbym, aby te buty trafiły w godne ręce za jak najwyższą cenę." - powiedział obrońca Red Bulls - "Będę szczęśliwy jeśli fundacja dzięki aukcji będzie w stanie pomóc choćby jednemu dziecku."

Licytacja pięknych, pomarańczowych, opatrzonych autografami butów firmy Nike odbywa się za pośrednictwem portalu eBay i zakończy się 22 sierpnia. Cena wyjściowa to $50, a minimalna $200. "Oryginalnie korki kosztowały prawie $100 dlatego marzę o tym, aby udało się choćby podwoić tę kwotę." - przyznaje Miazga i zaprasza do licytacji!

Adres strony aukcyjnej:
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=271955189004

Więcej informacji:
201 878 7990, papatomski@gmail.com, oraz Twitter: #CleatsForCharity

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.