NASL: Odwróć tabelę, Cosmos na czele
Były gracz Cosmosu Jemal Johnson dał się we znaki byłym kolegom. Foto: NY Cosmos |
Sensacja na Florydzie, Cosmos znalazł pogromcę
Szetela starał się jak mógł, ale Cosmos doznał pierwszej porażki w 2015. Foto: NY Cosmos |
W pierwszej części Cosmos miał więcej z gry, ale podopiecznym Giovanni Savarese nie sprzyjało szczęście. W 17.min Hunter Freeman potężnie uderzył z rzutu wolnego z 30. metrów, ale piłka trafiła w słupek. Cztery minuty później po akcji Szeteli i Lucky Mkosany w dobrej sytuacji znalazł się Raul, ale hiszpański bramkarz David Sierra wyszedł z opresji obronną ręką.
W drugiej części goście nadal nadawali tempo grze, ale wciąż byli bardzo nieskuteczni. Strzał Sebastiana Guenzatti Sierra sparował na słupek, a próby Raula, Adama Moffata i Waltera Restrepo spełzły na niczym. W 54.min piłkarze beniaminka wykonywali rzut wolny. Piłkę w pole karne wrzucił były reprezentant Kolumbii Jaime Castrillon. Niezbyt pewnie zachował się Jimmy Maurer, który wyszedł do dośrodkowania, ale nie zdołał czysto wypiąstkować piłki i trafiła ona pod nogi Chorwata Tommy'ego Krizanovicia, który wpakował ją do pustej bramki. Był to dopiero pierwszy gol Armady w rundzie jesiennej.
Cosmos rzucił się do odrabiania strat, ale Sierra bronił dobrze i szczęśliwie. W końcówce piłkę do siatki z najbliższej odległości wepchnął Mads Stokkelien, ale arbiter dopatrzył się faulu na bramkarzu Jacksonville. Chwilę później rozległ się końcowy gwizdek i 8167 widzów na Community First Park mogło cieszyć się z pierwszego na jesień triumfu swoich pupili.
Świetny tydzień Edmonton, porażka Eleven
Drugi "polski" zespół też doznał pierwszej porażki na jesień. Indy Eleven z Wojtkiem Wójcikiem (grał do 62. min) ulegli w Ottawie Fury 2:4. Dwa piękne gole z rzutów wolnych dla gospodarzy, którzy awansowali na pozycję wicelidera zdobył Irlandczyk Richie Ryan. Goście nie wykorzystali w tym spotkaniu rzutu karnego, a pechowym strzelcem był Victor Pineda.
Pierwsze miejsce po trzech tygodniach zajmują gracze FC Edmonton, którym nie przeszkodził nawet fakt, że trzy ostatnie spotkania rozgrywali na wyjeździe. W środę wywieźli cenny remis 2:2 z San Antonio, a w sobotę spisali się jeszcze lepiej wygrywając w Tampie z Rowdies 1:0. W ekipie z Florydy nie zadebiutował jeszcze ich nowy nabytek Freddy Adu.
W ostatnich dwóch spotkaniach pokazali się gracze znani z gry w Ekstraklasie. Dwie bramki dla Caroliny RailHawks w meczu z San Antonio Scorpions strzelił były gracz warszawskiej Legii Nacho Novo, a w Ft. Lauderdale eks-wiślak Kosuke Kimura z Atlanty Silverbacks w ostatniej minucie sprokurował rzut karny, który dał Strikers remis 2:2.
Wszystkie wyniki, tabela, strzelcy bramek na www.papatomski.com. Wysłuchaj także podcastu MLS po polsku na YouTube.com.
Środa:
Minnesota United - Jacksonville Armada 4:0 (Vicentini 13' D. Mendes 50' C. Ramirez 60' Ibson 75')
San Antonio Scorpions - FC Edmonton 2:2 (Cummings 17' Elizondo 57' - Nonni 36' Raudales 71')
Sobota:
Carolina RailHawks - San Antonio Scorpions 3:2 (Hlavaty 21' Novo 24' 67'k - Elizondo 35' Castillo 75'k)
Ft. Lauderdale Strikers - Atlanta Silverbacks 2:2 (Freitas 55' W. Ramirez 90' - J. Chavez 64' P. Mendes 76')
Tampa Bay Rowdies - FC Edmonton 0:1 (Antonijevic 56'sam)
Jacksonville Armada - New York Cosmos 1:0 (Krizanovic 54')
Niedziela:
Ottawa Fury - Indy Eleven 4:2 (R. Alves 13' Ryan 35' 65' Heinemann 56' - Smart 33' McKinney 90')
Tabela:
1. FC Edmonton 4 8 8:3
2. Ottawa Fury 3 7 7:3
3. Carolina RailHawks 4 7 8:6
4. Minnesota United 3 4 6:4
5. Atlanta Silverbacks 3 4 4:4
6. San Antonio Scorpions 4 4 7:9
7. Indy Eleven 3 4 5:6
8. Ft. Lauderdale Strikers 3 3 4:4
9. Tampa Bay Rowdies 3 3 2:5
10. Jacksonville Armada 4 3 1:7
11. New York Cosmos 2 1 1:2
Leave a Comment