NASL Week 6: Cztery gole Cosmosu, prezent na Dzień Matki

Senna (z lewej) i Szetela (z prawej) próbują powstrzymać gracza Edmonton. Foto: FC Edmonton FB page

Nie do ogrania jest w tym sezonie Cosmos Nowy Jork. Drużyna Daniela Szeteli i Huntera Gorskie nie miała kłopotu z pokonaniem w 6. kolejce FC Edmonton 4:2, dzięki czemu sprawiła swoim mamom świetny prezent na Dzień Matki i umocniła się na pozycji lidera. Pozostali Polacy w NASL spisali się gorzej: Ottawa (z Patrykiem Misikiem na ławce) tylko zremisowała u siebie z Rowdies, a Indy Wojtka Wójcika uległo w Jacksonville Armadzie 0:1.

Pani Krysia nie opuszcza żadnego meczu Daniela.
Foto: Stacy Rae Podelski, 1495 Sport

W piękny, słoneczny dzień na Long Island przyjechała ekipa FC Edmonton, która jeszcze nigdy w nowożytnej historii NASL z Cosmosem nie wygrała (4 remisy i porażka). Przed meczem odbyła się miła uroczystość wręczenia kwiatów matkom zawodników z okazji ich święta. Jedną z uhonorowanych była Krystyna Szetela, mama pomocnika Cosmosu Daniela, który z tego względu był tego dnia wyjątkowo zmotywowany.

Równie dobrze usposobieni byli pozostali piłkarze gospodarzy. Już w 2. min Raul dośrodkował piłkę z lewej strony w pole karne. Trafiła ona do Lucky'ego Mkosany, ale jego strzał odbił Matt Van Oekel. Uczynił to jednak tak niefortunnie, że piłka spadła pod nogi świeżo upieczonego taty (w ubiegły czwartek urodził mu się syn) Carlosa Mendesa i kapitan nowojorczyków nie miał problemu z umieszczeniem jej w siatce.

W 17.min goście wyrównali po problematycznym rzucie karnym wykorzystanym przez Tonego Ameobi. Dla byłego gracza Leeds był to 3. gol w sezonie. Sześć minut później było już 2:1. Po akcji lewą stroną Mkosany do piłki w polu karnym dopadł Szetela, ale trafił w poprzeczkę. Odbita futbolówka spadła na głowę Marcosa Senny, który ponownie zagrał ją w kierunku pomocnika z polskim paszportem. Ten znowu huknął... w poprzeczkę, ale tym razem z dobitką pospieszył Raul, który takich okazji nie zwykł marnować. Legendarny Hiszpan strzelił pierwszego gola dla Cosmosu przed własną publicznością i drugiego w sezonie.

W 36.min Mendes, który już raz strzelił dwie bramki (13 kwietnia 2014 w wygranym przez Cosmos 4:0 meczu z Atlantą) podwoił swój dorobek wykorzystując celne dośrodkowanie Ayoze. Przy tej akcji Mendes zachował się jak rasowy napastnik. Do przerwy więcej goli nie padło, ale kibicom, którzy w liczbie 3383 zasiedli na trybunach James M. Shuart Stadium mecz mógł się podobać, bo obfitował w akcje i przede wszystkim bramki.

Jak się okazało po przerwie to nie był koniec strzelaniny, bo w 49. min na 4:1 podwyższył Mkosana, który wykorzystał dobre podanie od Leo Fernandeza i sytuację sam-na-sam z golkiperem. Dla urodzonego w Zimbabwe piłkarza był to drugi gol w sezonie. Goście też nie pozostali dłużni i stać ich było na jeszcze jednego gola, którego strzelił Ritchie Jones w 74.min po podaniu Ameobiego.

Cosmos wygrał jak najbardziej zasłużenie i pozostał jedyną niepokonaną drużyną w NASL. Po meczu trener Gio Savarese był zadowolony z gry ofensywnej, bo Comos strzelił 4 gole po raz pierwszy od 20 września (wtedy o jeden gol lepsi okazali się Carolina RailHawks). W defensywie było trochę gorzej, bo piłkarz kwietnia w NASL Jimmy Maurer nie zachował czystego konta, co udawało mu się przez 368 minut. Zwycięstwo sprawiło, że przewaga Cosmosu nad Rowdies (bezbramkowy remis w Ottawie z Fury) wzrosła do 5. punktów. Jeśli Szetela i spółka wygrają za tydzień w Carolinie niemal na pewno zapewnią sobie triumf w sezonie wiosennym. 


Cosmos Nowy Jork - FC Edmonton 4:2 (Carlos Mendes 2' 36', Raul 23', Mkosana 49' - Ameobi 17' Jones 74')
Cosmos: Maurer - Gorskie, Mendes, Roversio, Ayoze - Raul (Flores 74'), Szetela, Senna (Moffat 84'), Restrepo (65' Guenzatti), Fernandes , Mkosana.

Wojtek Wójcik wciąż czeka na swoją pierwszą bramkę w NASL.
Foto: Jacksonville Armada FB

Pozostałe wyniki:
San Antonio Scorpions - Carolina RailHawks 1:0 (Bright Dike 78')
Ottawa Fury - Tampa Bay Rowdies 0:0 (Patryk Misik nie grał)
Minnesota United - Atlanta Silverbacks 1:0 (Pablo Campos 43')
Jacksonville Armada - Indy Eleven 1:0 (Bochy Hoyos 49', Wojtek Wójcik grał od początku, w 59.min zmienił go Charlie Rugg)

Tabela:
1. Cosmos New York 6 14 9:3
2(5). Jacksonville Armada 5 9 9:7  
3(2). Tampa Bay Rowdies 6 9 7:6
4(3). Ft. Lauderdale Strikers 5 7 7:6
5(4). Atlanta Silverbacks 6 7 4:4
6. Carolina RailHawks 6 6 7:7
7. Indy Eleven 5 6 5:5 
8(10). Minnesota United 5 6 5:5
9(8). Edmonton FC 5 5 9:12
10(9). Ottawa Fury 6 5 4:8
11. San Antonio Scorpions 5 4 6:9

Więcej o piłce nożnej w USA (MLS, NASL i kadra USA) na www.papatomski.com oraz kanale YouTube MLS po polsku. 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Posłuchaj 7. odcinka podcastu MLS po Polsku! 
W nim sporo o Polakach w NASL (m.in. konkurs z nagrodą, którą jest autograf Mateusza Miazgi) i rozmowa z Miką Vayrynenem (Los Angeles Galaxy)!