MLS Week 4: Czerwone Byki na czele!
Zimno i komplet widzów na Yankee Stadium nie przeszkodził Sportingowi KC w wywiezieniu 3 punktów z Nowego Jorku. Foto: Danny Blanik |
Byki uciekają, liga goni
Po tym jak zimą w Harrison zatrzęsła się ziemia (m.in. uwielbianego przez kibiców trenera Mike’a Petke wygnano z klubu, odszedł Dyrektor Sportowy i dwójka najlepszych piłkarzy: Thierry Henry i Tim Cahill) nikt nie spodziewał się, że na początku kwietnia cała konferencja wschodnia będzie oglądać plecy Red Bulls Nowy Jork. Tymczasem po cennym remisie w Kansas City na inaugurację oraz dwóch zwycięstwach z rzędu nad wymagającymi rywalami (DC United i Columbus Crew) Bradley Wright-Phillips, Lloyd Sam, Luis Robles, Dax McCarty i Mateusz Miazga (rozegrał dobre spotkanie) fani powoli zaczynają przekonywać się do nowego, wdrażanego w życie przez trenera Jesse Marscha systemu.
O jego skuteczności przekonali się w sobotę piłkarze Columbus Crew, którzy ulegli Red Bulls na własnym boisku 1:2. Bramki dla gości zdobyli BWP z rzutu karnego i Mike Grella (był to gol nr 1000 w historii Red Bulls w MLS), dla miejscowych trafił do siatki były gracz Red Bulls Tony Tchani. W 84.min czerwoną kartkę zobaczył najlepszy piłkarz Crew Federico Higuain. Brat byłego gracza Realu Madryt Gonzalo najpierw ujrzał żółty kartonik za faul, a potem spotkała go taka sama kara za krytykowanie decyzji arbitra. Zwycięstwo na trudnym terenie sprawiło, że Red Bulls zluzowali na pozycji lidera inną nowojorską drużynę NYC FC.
Bezzębni Citizens
W akcji Dom Dwyer (z prawej) i Jason Hernandez. Foto: Danny Blanik |
W zespole Jasona Kreisa pod nieobecność kontuzjowanego Davida Villi oraz powołanych na kadrę Khiry Sheltona (USA U23) i Słowaka Adama Nemca (strzelił gola Luksemburgowi w meczu el. do Euro 2016) kompletnie brakowało siły ognia. “Niby nasza pozycja po czterech kolejkach może napawać optmizmem.” - powiedział po środowym treningu obrońca NYC FC Jeb Brovsky - “Ale wiemy, że możemy i powinniśmy grać jeszcze lepiej i porażki na własnym boisku, gdzie jesteśmy wspierani przez fantastycznych kibiców nie powinny nam się przytrafiać.”
Młodzież błyszczy, dramatyczne końcówki
Chris Pontius strzela zwycięskiego gola dla DC United w starciu z LA Galaxy. Foto: Tony Quinn |
Awizowane jako mecz kolejki starcie FC Dallas - Seattle Sounders rozczarowało. Zabrakło przede wszystkim bramek, a na jego przebieg wpłynęło usunięcie z boiska za faul obrońcy gospodarzy Kellyna Acosty już w 17.min. Dwa ostatnie mecze również zakończyły się podziałem punktów. Colorado Rapids zremisowali trzeci mecz z rzędu w stosunku 0:0 - tym razem na wyjeździe z Houston Dynamo, a Montreal Impact mimo prowadzenia 2:0 po 27.min tylko zremisowało u siebie z Orlando City SC 2:2. Wśród gości błysnął Kaka, który w przeciągu minuty (!) strzelił gola i asystował przy bramce Pedro Ribeiro.
Kolejka bez Nowego Jorku
MLS, która nie pauzuje podczas terminów FIFA gra również w wielkanocny weekend. W 5. kolejce odbędzie się 8 spotkań i tak się złożyło, że pauzować będą obie nowojorskie ekipy. Ze wszystkich gier najciekawiej zapowiadają się starcia Orlando City SC z DC United (piątek, 19:00) i Chicago Fire - Toronto FC (sobota, 15:00). Być może w tym drugim meczu zobaczymy Damiena Perquisa
Wyniki 4. kolejki:
Sobota:
New England Revolution - San Jose Earthquakes 2:1 (Rowe 21' 37' - Wondolowski 62'k)
Montreal Impact - Orlando City SC 2:2 (Piatti 14'k, McInerney 27' - Ribeiro 29', Kaka 30')
NYC FC - Sporting KC 0:1 (Opara 12')
DC United - LA Galaxy 1:0 (Pontius '90+3)
Columbus Crew - New York Red Bulls 1:2 (Tchani 58' - Wright-Phillips 49'k, Grella 67')
Vancouver Whitecaps - Portland Timbers 2:1 (Mezquida 15' Earnshaw 90' - Adi 82')
Houston Dynamo - Colorado Rapids 0:0
FC Dallas - Seattle Sounders 0:0
Niedziela:
Chicago Fire - Philadelphia Union 1:0 (Adailton 37')
Real Salt Lake - Toronto FC 2:1 (Mulholland 38' Allen 89' - Jackson 88')
Tabela:
Wschód:
1(2). NY Red Bulls 3 7 5:2
2(6). DC United 3 6 2:2
3(1). NYC FC 4 5 3:2
4(3). Orlando City SC 4 5 4:4
5(9). New England Revolution 4 4 2:6
6(4). Columbus Crew 3 3 3:3
7(5). Toronto FC 3 3 4:5
8(10). Chicago 4 3 2:5
9(8). Montreal 3 2 2:3
10(7). Philadelphia Union 4 2 3:6
Zachód:
1. FC Dallas 4 10 6:1
2(3). Vancouver Whitecaps 4 9 5:4
3(2). San Jose Earthquakes 4 6 6:6
4. LA Galaxy 4 5 5:4
5(9). Real Salt Lake 3 5 5:4
6(5). Houston Dynamo 4 5 2:2
7(10). Sporting 4 5 3:4
8(6). Seattle 3 4 5:3
9(8). Colorado 3 3 0:0
10(7). Portland 4 3 3:4
Cały rozkład 5. kolejki:
Piatek, 3 kwietnia:
Orlando City SC - DC United, 19:00
Sobota, 4 kwietnia:
Chicago Fire - Toronto FC, 15:00
Colorado Radpis - New England Revolution, 19:00
Seattle Sounders - Houston Dynamo, 22:00
Vancouver Whitecaps - LA Galaxy, 22:00
Portland Timbers - FC Dallas, 22:30
Niedziela, 5 kwietnia:
San Jose Earthquakes - Real Salt Lake, 17:00
Sporting KS - Philadelphia Union, 19:00
Leave a Comment