SPORT, WYWIADY, POLONIA

Kadra USA: Porażka z Irlandią na koniec sezonu

Okazja do radości nadarzyła się tylko raz. Z lewej Mix Diskerud, obok niego Jozy Altidore. Foto: facebook/officialussoccer
W rozegranym w Dublinie towarzyskim spotkaniu piłkarskim reprezentacja Irlandii - rywal Polski w el. Euro 2016 - rozstrzelała USA aż 4:1. Dla Amerykanów porażka w takich rozmiarach przytrafiła się po raz pierwszy od 30 maja 2012.

Oba zespoły przystępowały do 9. bezpośredniego starcia w historii kilka dni po przegranych meczach. Irlandia uległa w Glasgow Szkocji 0:1 w meczu el. do ME, a USA przegrały z Kolumbią w Londynie 1:2. W obu składach roiło się też od zmian: Juergen Klinsmann postawił na 6. nowych graczy, a Martin O'Neil poszedł jeszcze dalej, bo przemeblował całą jedenastkę.

Mimo rezerwowych zestawień mecz od początku toczył się w szybkim tempie i mógł się podobać 33-tysięcznej publiczności. Już w 7.min po koronkowej akcji Irlandczyków 27-letni debiutant David McGoldrick posłał kapitalną piłkę w uliczkę do Anthony Pilkingtona i gracz Cardiff piękną podcinką zdobył swojego pierwszego gola w kadrze.

Wynik mówi wszystko. Irlandia rozjechała w Dublinie USA.
Foto: facebook/officialussoccer 
Amerykanie mogli wyrównać w 22.min, ale kąśliwy strzał Fabiana Johnsona ostemplował słupek bramki Shay'a Givena. W 28. min Daryl Murphy mógł podwyższyć na 2:0, ale z bliska trafił wprost w Billa Hamida. W 39.min Jankesi zaatakowali pressingiem i odzyskali piłkę tuż przed polem karnym Irlandii. Jozy Altidore dośrodkował na głowę Chrisa Wondolowskiego, który dostrzegł lepiej ustawionego Mixa Diskeruda i gracz Rosenborga po raz piąty w karierze wpisał się na listę strzelców w meczu reprezentacji. W 43.min mogło być 2:1 dla gości, ale Altidore uderzył w poprzeczkę po dobrym podaniu Alejandro Bedoyi.

5 minut po przerwie Altidore ponownie zatrudnił golkipera gospodarzy, ale ten zdołał odbić nogami strzał napastnika Sunderlandu. W 55.min kolejną świetną asystą popisał się McGoldrick, a Robbie Brady z zimną krwią wykorzystał sytuację sam-na-sam z Hamidem. Wymiana ciosów trwała w najlepsze, bo Given dwukrotnie musiał stawać na wysokości zadania w pojedynkach z Bobbym Woodem w 67.min i Gregiem Garzą w 81.min.

Od tej pory liczyli się już tylko The Boys in Green. Zmęczeni trudami pojedynku Amerykanie nie nadążali za ruchliwymi Irlandczykami. W ostatnim kwadransie Klinsmann dokonał aż 3. zmian, ale nie uchronił zespołu od utraty kolejnych goli. W 82.min najpierw Shane Long po świetnej indywidualnej akcji trafił w słupek, ale sekundy później strzał Jamesa McCleana odbił się od obrońcy, zmylił bramkarza i wpadł do siatki. Wynik ustalił Brady kapitalnym strzałem z rzutu wolnego w 86.min.

Kiedy kilka miesięcy temu Irlandia poległa z Portugalią
1:5 (w New Jersey) nikt nie wierzył, że O'Neil (drugi z lewej)
tak szybko poukłada zespół z powrotem. Dziś - po zwycięstwie 4:1
nad USA - wiadomo już, że mu się to udało. Foto: Danny Blanik
Mecz, w którym Irlandczycy po raz 5. uporali się z USA dostarczy sporo materiału do analizy trenerowi Adamowi Nawałce, bo Irlandia będzie naszym kolejnym rywalem w walce o wyjazd do Francji. Zmiennicy spisali się nad wyraz dobrze, czego nie można powiedzieć o Amerykanach, którzy po raz 4. z rzędu stracili bramki w ostatnich 10. minutach. Klinsmann, który nie przestaje szukać rozwiązań - wprowadzony na boisko w 76.min Jordan Morris ze Stanford University był już 50. graczem testowanym przez szkoleniowca USA w tym roku - zakończył sezon niepokojącą serią 4. spotkań bez zwycięstwa, co nie przytrafiło im się od września 2011. Ale legenda niemieckiego futbolu i tak może spać spokojnie, bo kontrakt z amerykańską federacją ma podpisany do 2018.

Mecz towarzyski
Aviva Stadium; Dublin, Irlandia
18 Listopad 2014 20:45

Irlandia - USA 4:1 (1:1)
1:0 - Anthony Pilkington (David McGoldrick) 7'
1:1 - Mix Diskerud (Chris Wondolowski) 39'
2:1 - Robbie Brady (David McGoldrick) 55'
3:1 - James McClean 82'
4:1 - Robbie Brady 86'

IRLANDIA: 23-Shay Given (22-Rob Elliot, 85); 6-Cyrus Christie, 20-Alex Pearce, 5-Ciaran Clark, 17-Robbie Brady; 13-Anthony Pilkington (11-James McClean, 64), 18-Stephen Quinn, 12-David Meyler (kapitan); 14- Anthony Stokes (7-Aiden McGeady, 60); 21-David McGoldrick (9-Shane Long, 77), 10-Daryl Murphy (8-Jeff Hendrick, 77) Trener: Martin O'Neill

USA: 22-Bill Hamid; 23-Fabian Johnson, 20-Geoff Cameron, 5-Matt Besler, 21-Timmy Chandler (24-Jordan Morris, 76); 15-Kyle Beckerman (2-Tim Ream, 87); 11-Alejandro Bedoya, 10-Mix Diskerud (9-Rubio Rubin, 77), 4-Alfredo Morales (3-Greg Garza, 65); 18-Chris Wondolowski (19-Bobby Wood, 46), 17-Jozy Altidore (kapitan) Trener: Jurgen Klinsmann

Sędziowali: Paweł Raczkowski, Paweł Sokolnicki, Michał Obukowicz (Polska)
Żółte: McGeady, Meyler - Beckerman, Altidore, Cameron, Johnson
Widzów: 33,332

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.