SPORT, WYWIADY, POLONIA

NASL: Triumfy "polskich" drużyn, gol Zahorskiego

Zahorski strzelił kolejną bramkę dla Scorpions - tym razem w meczu z Indy Eleven. Foto: SA Scorpions
Komplet punktów zdobyły w 6. kolejce NASL Fall drużyny z Polakami w składzie. Cosmos Nowy Jork pokonał w Atlancie Silverbacks 2:1, a Scorpions - dla których jedną z bramek strzelił Tomasz Zahorski - wygrały u siebie z Indy Eleven 2:0.

Cosmos zwycięski w niesamowitym d(r)eszczowcu

W Atlancie Szetela zagrał na swoim dobrym poziomie.
Foto: NY Cosmos
W sobotni wieczór nowojorski Cosmos pojechał do Atlanty, aby szukać cennych punktów w starciu z Silverbacks. Mecz miał być rewanżem za listopadowy Soccer Bowl, w którym górą - dzięki pięknej bramce Marcosa Senny - byli goście. Tym razem jednak to gospodarze byli faworytami, bo Cosmos tej jesieni spisuje się dużo poniżej oczekiwań.

Jakby na potwierdzenie tej tezy Atlanta objęła prowadzenie już w 12.min po cudownym strzale z rzutu wolnego Efraina Burgosa. Salwadorczyk posłał piekielną bombę z ponad 30. metrów prosto w okienko bramki Jimmy Maurera, który nie miał przy tym uderzeniu nic do powiedzenia. Zniechęconemu takim obrotem sprawy Cosmosowi - nie kleiły im się akcje ofensywne a podaniom brakowało dokładności - w sukurs przyszła aura. Nad Silverbacks Park rozpętała się ulewna burza z piorunami i spotkanie przerwano na... 3.5 godziny. Grę wznowiono po tym jak niebo zamknęło z powrotem swoje wrota i ekipy techniczne usunęły ze sztucznej murawy hektolitry wody.

Do północy brakowało 30. minut, ale Cosmos wrócił na boisko pełen werwy i ambicji. Na dodatek w 41.min sędzia usunął z boiska Sandovala i nowojorczycy po raz drugi w przeciągu kilku dni otrzymali szansę gry w przewadze liczebnej. W ubiegłą środę - mimo tuzina okazji - szansy tej nie wykorzystali, w Atlancie odrobienie strat zajęło im zaledwie 4 minuty. Tuż przed przerwą cudowną wymianą podań popisali się rozgrywający świetną partię Ayoze i Hagop Chirishian, ten drugi wrzucił piłkę w wzdłuż bramki, gdzie co prawda minął się z nią Mads Stokkelien, ale zamykający akcję na długim słupku Andres Flores nie miał problemu z ulokowaniem jej w siatce. Było to pierwsze trafienie graczy Gio Savarese od 307. minut!

Po zmianie stron istniała już tylko jedna drużyna. Cosmos zwietrzył krew i poszedł za ciosem. W 60.min przed polem karnym faulowany był Danny Szetela. Dochodzący do mistrzowskiej formy Senna posłał pięknego rogala nad murem w okienko bramki Joe Nasco. Dla Hiszpana, który w ubiegłym roku był najlepszym strzelcem drużyny i który w środowym meczu z Edmonton nie wykorzystał rzutu karnego był to dopiero pierwszy gol w rundzie jesiennej.

Po zdobyciu drugiego gola Cosmos nie schował się za podwójną gardą i dalej atakował. Świetnej sytuacji nie wykorzystał Stokkelien a wprowadzony po przerwie Hans Denissen trafił w słupek. Osłabionej Atlancie zabrakło atutów i nie mogli powstrzymać dobrze usposobionej drużyny z Long Island. W efekcie Cosmos wygrał dopiero po raz drugi w tej rundzie i awansował na 4. miejsce w tabeli. "To było szalenie ważne zwycięstwo, bo nie dość, że przegrywaliśmy 0:1, to naprawdę ciężko było nam wrócić na boisko po 3.5 godzinach przerwy." - cieszył się po meczu Daniel Szetela - "Pokazaliśmy lwi pazur i teraz musimy iść za ciosem i pokonać Rowdies w Tampie za tydzień."

Cosmos grał w składzie: Maurer - Freeman, C. Mendes, Roversio (Ockford 61'), Ayoze - Flores, Szetela, Senna (Nane 70'), Chirishian, Guenzatti (Denissen 63') - Stokkelien

Piąte zwycięstwo Skorpionów, piąty gol Zahorskiego

TZ22 jest najskuteczniejszym graczem
San Antonio w tym sezonie.
foto: SA Scorpions
Piąte zwycięstwo na jesień odniosła ekipa Tomasza Zahorskiego San Antonio Scorpions. Podopieczni Alena Marciny ograli w sobotę przed własną publicznością Indy Eleven 2:0.

Pierwszego gola w 28. minucie strzelił Zahorski, który wykorzystał dobre podanie Billy'ego Forbesa. 10 minut później na 2:0 podwyższył Julius James, który strzałem głową po rzucie rożnym pokonał Kristiana Nichta. Oba gole były wynikiem dobrej i skutecznej gry gospodarzy w pierwszej odsłonie.

W drugiej części gospodarze kontrolowali grę i nawet strata Jamesa - który wyleciał z boiska za brutalny faul w 57.min - nie zmieniła obrazu gry. Po meczu, który toczył się przy lejącym się z nieba żarze Skorpiony zainkasowały 3 punkty i utrzymały się na prowadzeniu w tabeli. Za tydzień Zahorski i spółka zmierzą się z drugim beniaminkiem Fury FC w Ottawie. "Mam nadzieję, że polecę do Kanady i będę mógł pomóc zespołowi." - mówi Zahorski, który ma już na koncie 5 goli w tym roku i który kilka tygodni temu z powodu perypetii wizowych nie mógł jechać do Edmonton na mecz z FC - "Gramy dobrze, wygrywamy, chcemy podtrzymać passę."

Scorpions grali w następującym zestawieniu: Saunders - Borrajo, James, Janicki, DeRoux - Menjivar, Restrepo (Caesar 82'), Castillo, Forbes, Elizondo, Zahorski (Touray 76')

Pozostałe wyniki:
Ottawa Fury - Ft. Lauderdale Strikers 1:2 (Haworth 10' - Picault 16', King 76')
Minnesota United - FC Edmonton 3:2 (Ramirez 15', Daniel Mendes 48' 59' - Laing 4', Hlavaty 81)
Carolina RailHawks - Tampa Bay Rowdies 3:4 (Schilawski 48' Martinez 51' JP Rodriguez 86' sam - Walker 3' Mkandawire 10' Mkosana 77' Russell 84')

Tabela:
1. San Antonio Scorpions 6 15 12:4
2. Minnesota United 5 13 10:4
3. Tampa Bay Rowdies 5 9 9:9
4. Cosmos 6 8 5:6
5. Ft. Lauderdale Strikers 6 8 4:7
6. Atlanta Silverbacks 5 7 9:8
7. Indy Eleven 6 7 6:9
8. Carolina RailHawks 6 6 8:9
9. FC Edmonton 6 4 5:6
10. Ottawa Fury 5 1 2:8

Strzelcy:
10 - Christian Ramirez (Minnesota United FC)
7 - Chavez (Atlanta), Kleberson (Indy)
6 - Fordyce (Edmonton), Daniel Mendes (MU), Picault (FTS), Schilawski (Carolina RailHawks)
5 - Hristov (TBR), Zahorski (SAS)
4 - Nunez (Ft. Lauderdale Strikers), Donatelli (Ottawa), Ambersley (Indy), Ibarra (MU),  Hassli (SAS), Enzo Martinez (CRH)
3 - Oliver (Ottawa), Castillo (SAS), Touray (SAS), Forbes (SAS), Anderson (FTS), Stokkelien (NYC), Guenzatti (NYC), McCaulay (Atlanta), Sandoval (Atlanta), Cruz (Atlanta), Ameobi (Edmonton), Shipalane (CRH), Laing (Edmonton), Burgos (Atlanta)
2 - Carlos Mendez (NYC), Ayoze (NYC), Norales (Indy), Poku (Atlanta), Wagner (TBR), Jarun (Ottawa), Bracalello (MU), Janicki (SAS), Tobin (CRH), Grella (CRH), Chin (FTS), Jalali (Edmonton), Spencer (Indy), Townsend (TBR), Ubiparipovic (Ottawa), James (Edmonton), King (FTS), Mkosana (TBR), Senna (NYC)
1 - Vini Dantas, Venegas (MU), Pitchkolan (MU), Jordan (MU), Saiko (SAS), James (SAS), Barrera (SAS), Restrepo (SAS), Soto (SAS), Paulo Mendes (NYC), Flores (NYC), Johnson (NYC), Nane (NYC), Freeman (NYC), Szetela (NYC), Noselli (NYC), Rafael Alves, Davies, Ebbers (FTS), Moses, Salazar (FTS), Jenison Brito (FTS), Nurse (FTS), Hill, Ring (Indy), Heinemann (Ottawa), Hunt (TBR), Shriver (TBR), Wallace (TBR), Walker (TBR), Russell (TBR), Mkandawire (TBR), Sanfilippo (TBR), Smith (Indy), Smart (Indy), Albadawi (CRH), Hlavaty (Edmonton), Haworth (Ottawa),
sam - Moses (FC Edmonton - dla Tampy), Bracalello (Indy dla Minnesota), Roberts (Edmonton dla Indy), Schilawski (Carolina dla Ottawy), JP Rodriguez (Tampa dla Caroliny)

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.