Lacrosse: Kibicujmy Polsce na MŚ w Denver!
Jeden Mundial (ten piłkarski) się kończy, a drugi zaczyna. W czwartek na przedmieściach Denver startują 12. mistrzostwa globu w lacrosse z udziałem 38. drużyn w tym reprezentacji Polski, która w swojej grupie zmierzy się z Kostaryką, Turcją i Czechami. O szanse biało-czerwonych, ogólne informacje o imprezie i tej szalenie widowiskowej dyscyplinie zapytałem Przemka Tabora, bramkarza Kraków Kings i nieoficjalnego rzecznika prasowego kadry Polski.
Pomimo iż są to 12. Mistrzostwa Świata Polska występuje w nich dopiero po raz drugi. Czy jest to związane ze stosunkowo młodą historią tego sportu nad Wisłą?
P.T.: Tak, lacrosse w Polsce istnieje dopiero od roku 2007 kiedy odbył się pierwszy trening drużyny Poznań Hussars. Niedługo potem powstali Kosynierzy Wrocław oraz Grom Warszawa, co zadecydowało o powołaniu Polskiej Federacji Lacrosse. Obecnie w PLL (Polska Liga Lacrosse - przyp. TM) na dwóch szczeblach rozgrywkowych rywalizuje 10 drużyn męskich i 4 żeńskie, a ich liczba z roku na rok rośnie. Stworzenie w tak krótkim czasie dobrego środowiska dla tego sportu jest z pewnością naszym sukcesem. Dla przykładu corocznie w Polsce odbywają się mocno obsadzone międzynarodowe turnieje, np Silesia Cup we Wrocławiu, w którym bierze udział kilkanaście europejskich drużyn.
W poprzednim czempionacie w angielskim Manchesterze - który był dla biało-czerwonych debiutem - zajęliśmy 14. miejsce na 29 drużyn. W Commerce City zagra aż 38 ekip. Czy jest zatem szansa na poprawienie wyniku?
P.T.: W grupie zmierzymy się z Kostaryką (piątek, 12:30 czasu miejscowego), Turcją (sobota, 15:30) i Czechami (niedziela, 8:30) i będzie ciężko wyjść z pierwszego miejsca. Czechy grają znakomicie, ale z pewnością będziemy chcieli odegrać się za klęskę 3:21 w meczu o 13. miejsce w Manchesterze. Turcja może stworzyć problemy z powodu wzmocnień w postaci doświadczonych zawodników z USA. Natomiast Kostaryka to debiutant, po którym można spodziewać się wszystkiego. Stanowimy jednak zgraną i mocną drużynę, co potwierdził nasz wtorkowy sparring z Rosją wygrany 12:2. Uważam, że stać nas na walkę o pierwszą 10-tkę na świecie.
Mówiłeś o tureckich wzmocnieniach z USA tymczasem cały sztab szkoleniowy naszej kadry jest z zagranicy. Czy nie wpływa to ujemnie na komunikację w zespole?
P.T.: Nie ma takiego tematu, bo szkoleniowcy świetnie rozumieją się z zawodnikami. Głównym managerem jest Christian Zwickert znany z doprowadzenia kadry Niemiec do finałów Mistrzostw Europy w Cardiff. Trener Sean Chamberlain, asystent Colin Jesien oraz koordynatorzy ofensywy i defensywy Kyle Plumly i Thomas Campitello to w przeszłości doświadczeni gracze, którzy obecnie sprawdzają się w roli szkoleniowców. To oni - po wrocławskich zgrupowaniach kadry w grudniu i marcu 2014 - wyłonili 17 graczy, którzy będą reprezentować nasz kraj w Denver.
Wśród powołanych graczy kilku jest rodem z USA. Jakie są kryteria, aby zagrać w koszulce z orzełkiem na piersi?
P.T.: Obecna reprezentacja składa się z najlepszych zawodników PLL bogatszych o cenne doświadczenia z Manchesteru. Wspierają ich zagraniczni gracze mający rodziców lub dziadków legitymujących się polskim paszportem. Jest wśród nich n.p. znakomity bramkarz Providence i Limestone College Christian Dzwilewski oraz obrońca Rotterdam Jaguars Adrian Marcinkowski.
Kto oprócz nich jest gwiazdą naszej ekipy? Na kim będzie się opierać nasza gra?
P.T.: Trudno mówić o gwiazdach, bo każdy gracz prezentuje na boisku wysoki poziom. Jednym z najlepszych pomocników w Polsce jest Jan Rydzak, który ma na koncie występy w Czechach i Niemczech. Patryk Piękoś urodził się w USA, ale przyjechał do Polski na studia i już w pierwszym roku gry w Kraków Kings został wybrany najlepszym debiutantem sezonu. Będą to z pewnością kluczowi zawodnicy, ale na miano MVP zasługują wszyscy, bo podczas zgrupowań i sparringów każdy harował i nikt nikomu nie odpuszczał.
Jesteście w Denver już kilka dni. Czy czuć atmosferę mistrzostw i czy można ją jakoś porównać do tej z Brazylii?
P.T.: Tak, jeszcze przed przylotem nawiązaliśmy kontakt z Markiem Cieślą, proboszczem parafii Św. Józefa w Denver, który zorganizował transport z lotniska i początkowy kwaterunek. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni bo stanął na rzęsach, aby zawodnicy czuli się jak w domu. Parafianie zabrali drużynę na pokaz sztucznych ogni, do amfiteatru Red Rocks i mecz baseballowy Colorado Rockies. Po niedzielnej polskiej mszy grupa zjadła posiłek w towarzystwie Polonii, co było bardzo budujące, bo niektórzy nie mieli świadomości jak mocno pielęgnowane są polskie tradycje w Stanach. Dziękujemy i liczymy na polski doping z trybun na Dick's Sporting Goods Park w Commerce City!
.....................................................................................................................
Wspomóż polską kadrę!
Mimo dynamicznego rozwoju lacrosse nad Wisłą to w dalszym ciągu sport niszowy. Jeśli chcesz wesprzeć reprezentację Polski odwiedź tę stronę. Liczy się każdy grosz, a za $50 możesz otrzymać w zamian kilka fajnych pamiątek z Mistrzostw!
http://www.gofundme.com/8wvsp0
Możesz także zamówić taką oto wypasioną koszulkę (patrz zdjęcie) za jedyne $15. Szczegóły i zamówienia:
email: CDzwilew@gmail.com
tel: 631 987 8866
Polub Lacrosse Polska na Facebook:
https://www.facebook.com/LacrossePolska
Śledź na Twitterze:
https://twitter.com/lacrossepolska
.....................................................................................................................
A oto kawałek Ascetoholix nagrany specjalnie dla Poznań Hussars. Ja też miałem w nim swój skromny udział...
Pomimo iż są to 12. Mistrzostwa Świata Polska występuje w nich dopiero po raz drugi. Czy jest to związane ze stosunkowo młodą historią tego sportu nad Wisłą?
W takim sprzęcie na MŚ zagra bramkarz kadry Polski. |
W poprzednim czempionacie w angielskim Manchesterze - który był dla biało-czerwonych debiutem - zajęliśmy 14. miejsce na 29 drużyn. W Commerce City zagra aż 38 ekip. Czy jest zatem szansa na poprawienie wyniku?
P.T.: W grupie zmierzymy się z Kostaryką (piątek, 12:30 czasu miejscowego), Turcją (sobota, 15:30) i Czechami (niedziela, 8:30) i będzie ciężko wyjść z pierwszego miejsca. Czechy grają znakomicie, ale z pewnością będziemy chcieli odegrać się za klęskę 3:21 w meczu o 13. miejsce w Manchesterze. Turcja może stworzyć problemy z powodu wzmocnień w postaci doświadczonych zawodników z USA. Natomiast Kostaryka to debiutant, po którym można spodziewać się wszystkiego. Stanowimy jednak zgraną i mocną drużynę, co potwierdził nasz wtorkowy sparring z Rosją wygrany 12:2. Uważam, że stać nas na walkę o pierwszą 10-tkę na świecie.
Biało-czerwoni na treningu, bo ten przecież czyni mistrza. |
P.T.: Nie ma takiego tematu, bo szkoleniowcy świetnie rozumieją się z zawodnikami. Głównym managerem jest Christian Zwickert znany z doprowadzenia kadry Niemiec do finałów Mistrzostw Europy w Cardiff. Trener Sean Chamberlain, asystent Colin Jesien oraz koordynatorzy ofensywy i defensywy Kyle Plumly i Thomas Campitello to w przeszłości doświadczeni gracze, którzy obecnie sprawdzają się w roli szkoleniowców. To oni - po wrocławskich zgrupowaniach kadry w grudniu i marcu 2014 - wyłonili 17 graczy, którzy będą reprezentować nasz kraj w Denver.
Wśród powołanych graczy kilku jest rodem z USA. Jakie są kryteria, aby zagrać w koszulce z orzełkiem na piersi?
P.T.: Obecna reprezentacja składa się z najlepszych zawodników PLL bogatszych o cenne doświadczenia z Manchesteru. Wspierają ich zagraniczni gracze mający rodziców lub dziadków legitymujących się polskim paszportem. Jest wśród nich n.p. znakomity bramkarz Providence i Limestone College Christian Dzwilewski oraz obrońca Rotterdam Jaguars Adrian Marcinkowski.
Polscy kibice liczą na Patryka Piękosia. |
P.T.: Trudno mówić o gwiazdach, bo każdy gracz prezentuje na boisku wysoki poziom. Jednym z najlepszych pomocników w Polsce jest Jan Rydzak, który ma na koncie występy w Czechach i Niemczech. Patryk Piękoś urodził się w USA, ale przyjechał do Polski na studia i już w pierwszym roku gry w Kraków Kings został wybrany najlepszym debiutantem sezonu. Będą to z pewnością kluczowi zawodnicy, ale na miano MVP zasługują wszyscy, bo podczas zgrupowań i sparringów każdy harował i nikt nikomu nie odpuszczał.
Oprócz gospodarzy - którzy w sumie sięgnęli aż po 10 tytułów - i Kanady, która triumfowała w pozostałych dwóch mistrzostwach, kto jeszcze może się liczyć w grze o medale?
P.T.: Mistrzostwa to od początku wewnętrzna rozgrywka pomiędzy Stanami i Kanadą, które zagrały ze sobą w 7. z 12. finałów. Jeśli któraś drużyna może im zagrozić to reprezentacja Irokezów, której 4 lata temu nie wpuszczono na terytorium Wielkiej Brytanii z powodu ich indiańskich paszportów. W tym roku powracają w świetnym składzie na czele z czwórką braci Thompson, którzy w każdym meczu mogą przechylić szalę zwycięstwa na korzyść ich drużyny.
Kadrowicze w amfiteatrze Red Rocks w Denver. |
P.T.: W naszym środowisku jest to najważniejsze i najbardziej prestiżowe wydarzenie w roku. Nasz sport rozprzestrzenia się bardzo szybko o czym świadczy udział kolejnych 9. debiutantów, dlatego nie możemy doczekać się pierwszego meczu. W Stanach lacrosse jest bardzo popularny, więc dla niektórych rozgrywki grupowe będą ważniejsze niż piłkarski finał w niedzielę. Dodatkowo o atmosferze niech świadczy fakt, że nasi zawodnicy są zaczepiani na ulicy i proszeni o wspólne fotki.
Czy spotkaliście się już w Kolorado z Polonią? Z pewnością liczycie na jej wsparcie?
.....................................................................................................................
Wspomóż polską kadrę!
http://www.gofundme.com/8wvsp0
Możesz także zamówić taką oto wypasioną koszulkę (patrz zdjęcie) za jedyne $15. Szczegóły i zamówienia:
email: CDzwilew@gmail.com
tel: 631 987 8866
Polub Lacrosse Polska na Facebook:
https://www.facebook.com/LacrossePolska
Śledź na Twitterze:
https://twitter.com/lacrossepolska
.....................................................................................................................
A oto kawałek Ascetoholix nagrany specjalnie dla Poznań Hussars. Ja też miałem w nim swój skromny udział...
Leave a Comment