SPORT, WYWIADY, POLONIA

Owsiak i jego motor w amerykańskiej TV

Już niedługo w amerykańskiej telewizji zadebiutuje Jurek Owsiak. Popularny i charyzmatyczny twórca WOŚPu wystąpi w jednym z odcinków reality show American Chopper u boku jednego z głównych bohaterów tego programu Paula Jr. Teutula. Tematem odcinka będzie śliczny, kolekcjonerski motor, który na zakończonej niedawno aukcji internetowej został sprzedany za ponad 110 tys. zł. 

Motor-cudo podczas prezentacji w Polsce
foto: Łukasz Widziszowski
Historia z motorem miała swój początek jesienią ubiegłego roku. To wtedy mieszkający na Queensie Polak Marcin Tuliński wpadł na pomysł wykonania orkiestrowego motoru. Tuliński, który jest wielkim przyjacielem zarówno fundacji jak i jej szefa, postanowił zlecić to zadanie najlepszym fachowcom w tej dziedzinie: ekipie z Paul Jr. Designs. Amerykańscy mechanicy i blacharze, których warsztat mieści się w Rock Tavern w stanie Nowy Jork od 2003 roku mają swój własny program American Chopper emitowany na kanale Discovery. Każdy ich projekt musi być więc uprzednio skonsultowany ze stacją, która zatwierdza harmonogram prac grubo przed rozpoczęciem kolejnego sezonu. Aby wcisnąć się gdzieś z pozaprogramowym zleceniem potrzeba specjalnej zgody szefa warsztatu Paula Jr.

Owsiak, Tuliński i Paul Jr. w warsztacie w Rock Tavern
foto: archiwum WOŚP
Na szczęście nie było z tym problemu. Tuliński został zaproszony na spotkanie, podczas którego przedstawił misję fundacji oraz opowiedział o corocznych styczniowych finałach i Przystanku Woodstock. Prezentacja wypadła pomyślnie, a Paul Jr. zdecydował, że maszyna powstanie poza anteną. Jednakże jeszcze przed rozpoczęciem prac twórcy American Chopper uznali, że projekt jest na tyle ciekawy, że zasługuje na to, aby pokazać go szerszemu gronu.

Cztery dni przed gwiazdką Owsiak przyleciał do USA po odbiór maszyny. Na miejscu towarzyszyły mu trzy kamery "Discovery", które uwieczniły moment odsłonięcia motoru i wręczenia kluczyków. Na taśmie zapisane zostały okrzyki zachwytu i olbrzymia radość szefa WOŚPu. Rolki kamery przestały się kręcić dopiero kiedy Paul Jr. dosiadł czerwono-żółtego rumaka i wjechał nim na przyczepę, na której motor pokonał swoją drogę na lotnisko.

Ojciec chrzestny przedsięwzięcia Marcin Tuliński
oraz samolot, na pokładzie którego motocykl dotarł do Polski.
foto: archiwum Marcina Tulińskiego
Kilka dni później maszyna dotarła do Warszawy, gdzie 4 stycznia została zaprezentowana na konferencji prasowej i wystawiona na licytację. W opisie przedmiotu na portalu allegro.pl można było przeczytać taką notkę: “Orkiestrowy Chopper będzie jedynym i niepowtarzalnym egzemplarzem wykonanym specjalnie na XX Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na tej aukcji licytujecie możliwość posiadania Choppera i prezentowania przez okres 1 roku. Po tym czasie maszyna trafi ponownie na licytację, tym razem w ramach XXI Finału. Fundacja zastrzega sobie prawo do zabierania motocykla na swoje eventy, których może być kilka w roku. Motocykl nie jest dopuszczony do ruchu i nie wolno na nim jeździć.”

Ta oto maszyna - na zdjęciu prezentacja w galerii Arkadia -
będzie przez jeden rok do wyłącznej dyspozycji firmy Eltech.
foto: archiwum Marcina Tulińskiego
Być może właśnie ze względu na specyficzny, przechodni charakter prawa własności do motoru, oraz niebagatelną cenę, która zaraz po prezentacji przekroczyła 36,000 zł, licytujących nie było wielu. Nie znaczy to jednak, że zainteresowanie chopperem było małe. Zaraz po finale został on wystawiony na pokaz w warszawskiej galerii handlowej Arkadia, gdzie przez dwa tygodnie podziwiały go tysiące ludzi. Każdy chciał sobie zrobić zdjęcie z maszyną, która ostatecznie została wylicytowana za 110,100 zł. Zwycięzcą została świdnicka centrala techniczna Eltech, której oferty - złożonej na 20 dni przed końcem aukcji - nie przebił już nikt.

To co działo się z motorem w Polsce to już historia, ale już wkrótce w USA będzie można zobaczyć amerykańską wersję wydarzeń. Odcinek American Chopper poświęcony orkiestrowej maszynie zostanie wyemitowany na kanale Discovery 13 lutego o godz. 9 wieczorem. Warto zobaczyć jak Owsiak zareagował na widok motoru i przyjrzeć się od kuchni jak powstawał motocykl, który dla WOŚPu już osiągnął status legendy.

Tekst: Tomek Moczerniuk

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.